Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Dwulatek wypadł z okna na beton. Zatrzymano jedną osobę

1

W Częstoniewie w gminie Grójec 2,5-letni chłopiec wypadł z okna pierwszego piętra budynku na beton. Nieprzytomne dziecko zostało zabrane śmigłowcem LPR do warszawskiego szpitala. "W związku ze zdarzeniem zatrzymano jedną osobę" - poinformowała Interia.

Dwulatek wypadł z okna na beton. Zatrzymano jedną osobę
2,5-letni chłopiec wypadł z okna pierwszego piętra budynku na beton. Nieprzytomne dziecko zostało zabrane do warszawskiego szpitala (Adobe Stock, Pixabay)

Dramatyczny wypadek pod Grójcem z udziałem 2,5-leniego dziecka wydarzył się 1 sierpnia około godz. 18 w Częstoniewie (woj. mazowieckie).

Podinsp. Katarzyna Kucharska, rzeczniczka mazowieckiej policji, poinformowała w rozmowie z Interią, że w związku ze zdarzeniem zatrzymano jedną osobę. To 26-letni ojczym dziecka.

Chłopiec wypadł z okna na drugim piętrze. Był pod opieką dorosłego opiekuna. Na miejscu wykonano mu badania trzeźwości. Był trzeźwy. Nieprzytomne dziecko zostało zabrane do szpitala w Warszawie informowała w dniu wczorajszym podinsp. Katarzyna Kucharska w rozmowie z TVN24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.

Stan chłopca jest poważny. Na ten moment zatrzymano jedną osobę

W piątek 2 sierpnia rzeczniczka policji w rozmowie z Interią przekazała, że chłopiec jest w stanie poważnym. Ma obecnie przebywać w Centralnym Szpitalu Klinicznym przy ul. Banacha w Warszawie.

Wciąż trwa ustalanie dokładnych przyczyn zdarzenia. - Na chwilę obecną jest zatrzymany mężczyzna. Na pewno odbędą się przesłuchania świadków - podsumowała podinsp. Kucharska.

Zdarzenie z Częstoniewa to kolejne tego rodzaju zdarzenie jakie miało miejsce w ostatnim czasie. Zaledwie kilka dni temu trzyletni chłopiec wypadł z okna w mieszkaniu na pierwszym piętrze w jednej z miejscowości powiatu kłodzkiego.

Dziecko w stanie niezagrażającym życiu zostało przewiezione od szpitala. Policja zatrzymała matkę, która miał niemal 2,8 promila alkoholu w organizmie.

Kontakt z kobietą był znacznie utrudniony, 34-latka bełkotliwym głosem tłumaczyła policjantom, że wcześniej piła wódkę, ponieważ jej 3-letni syn ma urodziny – przekazała w poniedziałek 29 lipca w rozmowie z PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku Wioletta Martuszewska.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić