Pascal Soriot udzielił wywiadu portalowi Financial Times. Dyrektor generalny AstraZeneki odniósł się do zarzutów, że szczepionka produkowana przez reprezentowany przez niego koncern jest nieskuteczna wobec nowych mutacji. Soriot podkreślił, że ta krytyka jest nieuzasadniona.
Przeczytaj także: Skuteczność 70-75 procent. Nowe informacje o szczepionce Pfizera
Szczepionka na COVID-19. Dyrektor generalny AstraZeneki o preparacie
Jak dowodził Pascal Soriot, w porównaniu do innych preparatów przeciw COVID-19 szczepionka AstraZeneca wypadła tylko nieznacznie gorzej. Dotyczy to testów skuteczności przeciw szczepowi zidentyfikowanemu w Kent czy w Indiach. Były one przeprowadzane na zwierzętach.
Przeczytaj także: Tłum przed siedzibą koncernu AstraZeneca. Ludzie weszli na dach
Pascal Soriot odniósł się także do dostarczenia do Europy mniejszej liczby preparatów, niż początkowo zakładał. Polecił, aby spojrzeć na sytuację pod innym kątem – do mieszkańców całego świata trafiło ponad 400 milionów dawek szczepionki AstraZeneca, co uratowało tysiące istnień przed COVID-19.
Możesz spojrzeć na to, jak na w połowie pustą szklankę: dostarczyliśmy mniej, niż spodziewano się, że dostarczymy dla Europy. Możesz również spojrzeć na szklankę jako w połowie pełną: dostarczaliśmy ponad 400 milionów dawek i uratowaliśmy dziesiątki tysięcy istnień – podkreślił Pascal Soriot (Financial Times).
Przeczytaj także: "Przepraszamy". Otrzymała aż 6 dawek szczepionki. 23-latka w szpitalu
Dyrektor generalny AstraZeneki skrytykował także zarządy konkurencyjnych koncernów – Pfizer i Moderna. Odniósł się do prognozowanych przez nie zysków rzędu dziesiątków milionów dolarów, zarobionych na szczepionkach na COVID-19. Sam Pascal Soriot podkreślił, że jego koncern nie chce czerpać korzyści z pandemii.
Chcieliśmy zaoferować szczepionkę bez czerpania zysku, ponieważ uważaliśmy, że jako branża nie powinniśmy być postrzegani jako czerpiący zyski z tego typu pandemii – zaznaczył Pascal Soriot (Financial Times).
Przeczytaj także: Dziecko wylądowało w szpitalu. Nowy koronawirus. Pochodzi od psów
Jednocześnie Pascal Soriot przyznał, że plany, aby szczepionka AstraZeneka była dostarczana non-profit, spełzły na niczym. Dyrektor generalny koncernu tłumaczy, że próba naprawy wizerunku firmy nie powiodła się przez "pecha" oraz osoby, które nie rozumiały tej idei. Poskarżył się również na nieustanną krytykę ze strony wielu osób, w tym często posiadających wyłącznie teoretyczną wiedzę na temat realiów produkcji szczepionek.
Ludzie po prostu starają się dawać z siebie wszystko. Po prostu starają się produkować szczepionki, które ratują życia. To takie proste. A z drugiej strony bycie obiektem codziennej krytyki, nawet tej uzasadnionej, czasami ze strony kanapowych ekspertów, którzy mają swoje zdanie na każdy temat, jest naprawdę zniechęcające – podkreślał Pascal Soriot (Financial Times).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.