Dyrektor generalny WHO nie kryje, że wybuch epidemii małpiej ospy poważnie zaniepokoił organizację. Ghebreyesus poczuł się poważnie zaniepokojony nie tylko rozprzestrzenianiem się po świecie kolejnej choroby, lecz także tym, w jaki sposób ona ewoluuje.
Przeczytaj także: Polski rząd reaguje na małpią ospę. Trwają rozmowy ws. zakupu leku
Komitet kryzysowy podzielił się poważnymi obawami, dotyczącymi skali i szybkości (rozprzestrzeniania się – przyp. red.) obecnej pandemii – relacjonował zebranie w sprawie małpiej ospy dyrektor generalny WHO.
Małpia ospa – zagrożenie czy nie? Stanowisko WHO
Jak informuje portal The New Arab, ostatecznie uczestnicy zebrania doszli do konkluzji, że obecnie małpia ospa nie stanowi poważnego zagrożenia dla międzynarodowej społeczności. Dyrektor generalny WHO i zwołani przez niego eksperci doszli jednak do wniosku, że już samo zorganizowanie spotkania dobitnie pokazuje skalę niepokoju, który wywołuje obecność tej choroby.
Przeczytaj także: Światowa Organizacja Zdrowia zmieni nazwę "małpia ospa". Znamy powód
Poinformowali mnie, że w tej chwili nie stanowi zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym, stanowiącego najwyższy stopień alarmu, który może wszcząć WHO, jednocześnie uznali, że zwołanie komisji samo w sobie odzwierciedla rosnący poziom niepokoju, spowiadanego rozprzestrzenianiem się małpiej ospy – podkreślał Tedros Adhanom Ghebreyesus (The New Arab)/
Zgodnie z ustaleniami ekspertów WHO od początku maja 2022 roku mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem przypadków małpiej ospy na świecie. Choroba od dawna jest endemiczna w krajach Afryki Zachodniej i Środkowej, jednak dopiero niedawno do zarażeń zaczęło dochodzić także na innych kontynentach.