Lokatorka jednego z budynków w Międzyborzu zasygnalizowała, że z sufitu w jej mieszkaniu kapie woda. Nie mogła nawiązać kontaktu z sąsiadką z góry. Dodatkowo jej niepokój wzbudzały odgłosy płaczących dzieci dochodzące z mieszkania.
Na miejsce przyjechała straż pożarna. Przy pomocy sprzętu burzącego strażacy otworzyli drzwi do mieszkania. Na miejscu dokonali makabrycznego odkrycia.
Zwłoki kobiety w mieszkaniu. Obok dwójka płaczących dzieci
Na podłodze w sypialni leżała martwa kobieta z widocznymi plamami opadowymi. W mieszkaniu było też dwoje zapłakanych dzieci - 5-letni chłopiec i 3-letnia dziewczynka.
Czytaj także: Tragedia w Opolu. 12-latka zmarła przed szkołą
Z odkręconego kranu leciała woda, która zalała mieszkanie i przedostała się piętro niżej. Lekarz stwierdził zgon kobiety, a strażacy udzielili dzieciom wsparcia psychicznego.
Czytaj także: Odkryto zwłoki małżeństwa. Makabra w Parczewie
Na razie nie jest jasne, jak długo dzieci przebywały ze zwłokami matki. Dokładną przyczynę śmierci kobiety ma wyjaśnić sekcja zwłok. Jak podaje Radio Wrocław, policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich, ponieważ mieszkanie było zamknięte od wewnątrz. Dzieci trafiły pod opiekę rodziny.
Zobacz także: Przemoc domowa wobec dzieci. Niebezpieczne zjawisko nasila się w Polsce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.