Zdarzenie zostało zarejestrowane przez jednego z sąsiadów. Sytuacja miała miejsce 2 czerwca ok. godz. 14.00 czasu lokalnego. Po tym, jak nagranie związanego dziecka rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych, policja w Delhi wszczęła dochodzenie mające na celu identyfikację matki - podaje "Daily Mail".
Z najnowszych ustaleń wynika, że służby ustaliły tożsamość kobiety i "zainicjowały odpowiednie działania". Miała ona zostać zatrzymana, podejrzewa się ją o stosowanie przemocy względem dzieci.
Związała córkę i zostawiła na dachu w upale
Jak zauważa "Daily Mail", czerwiec to jeden z najgorętszych miesięcy w Delhi. W stolicy Indii w tych dniach notuje się temperatury nawet rzędu 45-46 st. C. Dlatego też dziecko pozostawione na dachu narażone było na ogromne niebezpieczeństwo.
Z informacji przekazanych przez lokalną stację NDTV wynika, że 5-latka znajdowała się na dachu od 5 do 7 minut. Nie wiadomo, czy dziewczynka doznała jakichkolwiek obrażeń.
Czytaj także: Tragiczna śmierć Marka Gładysza. Są wyniki sekcji zwłok
Ojciec dziecka był nieobecny w domu w momencie zdarzenia. Jak przekazał policji, udał się do jednego z serwisów, by naprawić rower. O incydencie poinformował go własny ojciec, dziadek 5-latki. Wtedy też postanowił od razu wrócić do rodziny.
Z kolei wujek dziewczynki powiedział agencji prasowej ANI, że zatrzymana kobieta od dawna stosowała różnego rodzaju kary jako formę wychowania. - Jeśli tylko ktoś z rodziny próbował się wtrącać, to mówiła, że to jej dzieci, że tylko ona ma do nich prawa. Wcześniej tak się nie zachowywała. Sytuacja pogorszyła się dwa, trzy lata temu - przekazał mężczyzna o imieniu Sunil.