Na Facebooku pojawiło się wideo, które wstrząsnęło internautami. Na nagraniu widać dziewczynkę idącą poboczem bardzo ruchliwej trasy S3. Dziecko od pędzących samochodów odgradzała zaledwie barierka ochronna.
Czytaj także: Skandal w Złotoryi. Kościół podsumował wiernychna profilu "Kierowcy gorzowskich ulic"
Sprawa wywołała skandal w sieci. Wideo opublikowano na profilu "Kierowcy gorzowskich ulic". Sytuację nagrała pasażerka jednego z jadących samochodów. Z jej dialogu można wywnioskować, że dziecko zostało wyrzucone z pojazdu i szło poboczem za karę. Przed autorami nagrania powoli toczyło się bmw, którym najprawdopodobniej czekało, aż ta wykona zadaną czynność i wsiądzie z powrotem do wnętrza.
Kontrowersje budzi również tytuł filmu. Ten sugeruje, że dziewczynkę wyrzucono z samochodu, gdyż nabrudziła w jego wnętrzu. Nie wiadomo jednak, czy teoria ta jest zgodna z prawdą. Autorka nagrania zapytała się dziecka, czy potrzebuje transportu. To jednak odmówiło przyjęcia pomocy. Na końcu nagrania słychać, że autorka chce zadzwonić ze sprawą na policję i zgłosić numery tablic rejestracyjnych jadącego przed nią bmw. Super Express ustalił jednak, że policja nie otrzymała żadnego zgłoszenia w tej sprawie.