14 października zazwyczaj w polskich szkołach wygląda nieco inaczej. Dzień Nauczyciela sprawia, że dyrekcje decydują się na skrócenie lekcji czy też specjalne uroczystości, w trakcie których uczniowie mogą podziękować swoim pedagogom. Dlatego też tego dnia nie brakuje miłych momentów, jakim bez wątpienia jest wręczanie podarunków nauczycielom.
Planując zakup prezentu z okazji Dnia Nauczyciela, musimy pamiętać o tym, by nie wpakować się w kłopoty. Eksperci podkreślają, że podarunki powinny mieścić się "w granicach zdrowego rozsądku". W przypadku wręczenia kwiatów czy czekoladek, nic się nie stanie. Jeśli jednak nabędziemy prezent za kilkaset złotych, może to zostać uznane za przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej.
Dzień Nauczyciela 2022. Tego nie dawaj w prezencie
Czego nie dawać nauczycielowi 14 października? Eksperci z listy podarunków wykreślają takie przedmioty jak biżuteria, perfumy czy artykuły piśmiennicze. Kategorycznie zabronione jest też wręczanie pieniędzy, nawet jeśli miałoby to być ledwie 10 złotych.
Planując zakup upominku, trzeba mieć świadomość, iż wręczenie i przyjęcie drogiego prezentu może wiązać się z odpowiedzialnością karną. W skrajnych przypadkach, dotyczących niezwykle drogich prezentów, mowa o karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Nieco tańsze podarunki mogą doprowadzić do wymierzenia grzywny czy kary ograniczenia wolności.
Czytaj także: Tomasz Lis przeszedł czwarty udar. "Podobno już żyję"
Ostatnimi czasy odchodzi się od kupowania nauczycielom przedmiotów w postaci luksusowego zegarka czy wiecznego pióra renomowanej firmy. Popularne stały się bowiem bony podarunkowe. Coraz częściej pedagodzy otrzymują od uczniów czy rad klasowych vouchery - na wyjazd do SPA czy zakupy w sieci jubilerskiej.
Zbiórka np. po 50 zł od ucznia na prezent z okazji Dnia Nauczyciela jest niedopuszczalna - podkreślają eksperci. Zgromadzona w ten sposób kwota na podarunek jest wątpliwa etycznie. W razie zawiadomienia skarbówki, nauczyciel może mieć też poważne problemy.
- Nie ma kwoty granicznej, która określa zgodną z prawem wartość prezentu. Ważne, aby przekazywane przedmioty były rzeczami zwyczajowo wręczanymi w ramach podziękowania, jak np. kwiaty, bombonierki czy kawa. Przyjmowanie takich wyrazów wdzięczności nie jest przestępstwem. Wątpliwe wydaje się natomiast wręczanie drogich prezentów - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" Maciej Worski, prawnik z WSH w Sosnowcu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.