Ostatnio mieszkańcy Kielc skarżyli się na brak wody. Takie problemy miały m.in. osoby zamieszkujące przy ulicach Wiśniowej, Nowej, Domki i Piramowicza.
Czytaj także: Nie żyje gwiazda "Kiepskich". Ryszard Kotys miał 88 lat
Awarie na szczęście udało się zażegnać. Ich przyczyną miały być zmiany temperatury.
O awarii zrobiło się bardzo głośno ze względu na zaskakującą wypowiedź rzecznika kieleckich wodociągów Ziemowita Nowaka. Wideo opublikowane przez TVP3 Kielce w mgnieniu oka zaczęło rozprzestrzeniać się w sieci.
Kielce. Rzecznik był nieugięty!
Podczas rozmowy z Nowakiem dziennikarz TVP3 Kielce dopytywał o przyczynę awarii. Rzecznik wodociągów nie był jednak zbyt konkretny. Przyjął bardzo zaskakującą strategię.
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarię. W sposób błyskawiczny usuwamy awarię. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej pod tym względem - mówił.
Dziennikarz w pewnym momencie aż na chwilę zaniemówił, a rzecznik nadal stał przy swoim! W końcu jednak się ugiął, ale nie na wizji, a dopiero w komentarzach na Facebooku. Podał, że awarie były spowodowane wahaniami temperatury.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.