24 lutego 2022 roku Władimir Putin dokonał inwazji zbrojnej na Ukrainę. Plan rosyjskiego dyktatora zakładał łatwe i szybie zajęcie najważniejszych miast, w tym Kijowa, a również ustanowienie marionetkowego rządu.
Dzielna obrona Ukraińców sprawiła, że założenia przywódcy Kremla nie ziściły się, a wojna trwa już blisko dwa lata.
Dziesiątki trumien rosyjskich żołnierzy
Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, które został zrobione przez jednego z rosyjskich żołnierzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wideo widzimy dziesiątki trumien rosyjskich żołnierzy w Rostowie nad Donem, przygotowanych do wysłania do różnych rosyjskich miast.
Podkreślmy, że szacowanie rosyjskich strat na Ukrainie stanowi nie lada wyzwanie. Dzieje się tak, gdyż Rosjanie nie informują o stratach własnych, jedynie prezentują "dane" dotyczące strat ukraińskich.
Jednak brytyjska BBC w porozumienia z rosyjskim, opozycyjnym serwisem Mediazona ustaliła, ilu rosyjskich żołnierzy zginęło na Ukrainie od początku wojny.
Według BBC, cytowanego przez "Rzeczpospolitą", udało się jak dotąd ustalić nazwiska 43 014 rosyjskich żołnierzy poległych na Ukrainie. Według BBC oznacza to, że na trenie naszych wschodnich sąsiadów ginie około 300 Rosjan tygodniowo.
Czytaj także: Słowa Dudy o Krymie. Jest reakcja ambasadora Ukrainy
Protest żon wojskowych w Moskwie
Warto również wspomnieć, że w sobotę, 3 lutego, w Rosji odbyła się demonstracja, która został zorganizowana przez stowarzyszenie "Droga do domu" - organizację żon żołnierzy powołanych na wojnę przez reżim Putina.
Manifestacje odbywają się cyklicznie w każdą sobotę, ta była dziewiątą z rzędu. Sobotni wiec został zorganizowany z okazji 500. dnia ogłoszenia mobilizacji w Rosji. Demonstrujący zebrali się w przy Grobie Nieznanego Żołnierza i złożyli kwiaty pod Wiecznym Ogniem.
W akcji wzięło udział około 200 osób. Przed wiecem moskiewska prokuratura ostrzegła przed odpowiedzialnością za wzywanie do udział w "nieuzgodnionych imprezach masowych".
Czytaj również: Rozdawał w Warszawie wezwania do wojska Ukraińcom? "Nie pozwolę"
Źródło: o2.pl, serwis X, BBC, Rzeczpospolita, PAP