W niedzielę 29 maja rano dyżurny łęczyńskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że na posesję 70-letniej kobiety wtargnęło czterech mężczyzn. Agresorzy wjechali na podwórko ciemnym samochodem. Siekierami próbowali staranować drzwi jej domu. Dwóch z nich ubranych było w kominiarki, a dobijając się do drzwi krzyczeli "otwierać policja".
Przerażona kobieta, trzymając na rękach dziecko jej syna, uciekła z domu przez taras. Agresorzy wtargnęli do domu 70-latki, gdyż jak się okazało, szukali jej syna. Kiedy napastnicy nie zastali młodego mężczyzny, opuścili posesję.
Niedługo po tym zdarzeniu łęczyńscy policjanci zatrzymali sprawców całego zajścia. Okazali się nimi czterej mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat. Ponadto w samochodzie jednego z nich policjanci w trakcie przeszukania ujawnili i zabezpieczyli siekiery, noże i kominiarki.
Jak się okazało, powodem całego zajścia był zawód miłosny jednego ze sprawców – 19-latka i zazdrość o byłą partnerkę.19-letni mieszkaniec gminy Ludwin usłyszał zarzuty uszkodzenia drzwi wejściowych. Właścicielka wyceniła straty na 3 tys. złotych. Ponadto nie uszło mu na sucho kierowanie gróźb karalnych wobec byłej partnerki oraz uszkodzenie jej samochodu.
Decyzją sędziego młody mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Wobec jego kompanów w wieku 19 i 22 lat został zastosowany dozór policji. Z kolei 16-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem rodzinnym.