Nazwa "Śnieżny Księżyc" zaczerpnięta została z tradycji anglosaskiej. Rzekomo rdzenni mieszkańcy Nowej Anglii w USA w ten sposób określali drugą pełnię w roku. Mieli na uwadze to, że wypada w połowie mroźnej i śnieżnej zimy.
Obecnie, przynajmniej w Polsce, zima jest dość łagodna. Wobec tego wiele osób może uznać, że ta nazwa nie jest zbyt trafna.
W tym roku najbliższa pełnia powinna się nazywać raczej Błotnym Księżycem, bo zamiast białego śniegu wokół są drzewa bez liści, pożółkła trawa i błoto - spostrzega "Gazeta Wyborcza".
Jak obserwować Śnieżny Księżyc?
Oczywiście Śnieżny Księżyc obserwować można gołym okiem. Na naszym niebie najlepiej wypatrywać go od 17:56. Jeżeli pogoda będzie łaskawa i nie pojawią się chmury, to zjawisko będzie widoczne z każdego miejsca w Polsce.
Serwis ofeminin.pl zaznacza, że Śnieżny Księżyc ma przynieść dodatkową, miłosną energię, która może doprowadzić do rewolucji w naszych życiach osobistych. Wszystko za sprawą tego, że towarzyszą mu koniunkcja Wenus i Marsa.
Czytaj także: Zaczęło się o 23:59. Alarm ALFA-CRP w całej Polsce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.