Jak informuje CBS News, policja zidentyfikowała osobę lub osoby, które mogą mieć powiązania z wybuchem w Nashville. Szczegóły nie są jasne, jednak wkrótce odbędzie się specjalna konferencja prasowa, na której zostaną przekazane kolejne informacje i ustalania.
Czytaj także: USA. Tornado w Nashville. Są ofiary śmiertelne
Do wybuchu doszło 26 grudnia ok. godz. 6.30 rano czasu lokalnego. Niedaleko budynku firmy telekomunikacyjnej AT&T w Nashville w Tennessee doszło do eksplozji. Zdaniem miejscowej policji "wybuch był zamierzonym działaniem".
Potężny wybuch w centrum Nashville
Wcześniej z samochodu kempingowego, który stał w pobliżu, emitowane było ostrzeżenie. Później policja znalazła tam ludzkie szczątki. Prawdopodobnie należą one do sprawcy.
W wybuchu zostały ranne trzy osoby. Wszystkie są w stabilnym stanie, a ich życiu nic nie zagraża. Eksplozja poważnie uszkodziła co najmniej 41 budynków w centrum Nashville, w tym siedzibę firmy telekomunikacyjnej AT&T.
Rzecznik miejscowej policji Don Aaron powiedział, że "wybuch był zamierzony". Przed eksplozją funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w okolicy widziano dziwny samochód. Śledztwem zajmuje się także FBI.