Dziwne dźwięki usłyszane w trakcie spaceru po lesie mogą nieźle przestraszyć. Szczególnie jeśli słyszymy je, nie widząc wydającej go istoty. Lasy Państwowe zamieściły w mediach społecznościowych nagranie, w którym zdumienie budzi nie tylko sam dźwięk, ale i zwierzę, które go wydaje.
Na filmie widać sarnę, która w pewnym momencie zaczyna szczekać. Leśnicy wyjaśniają, że jest to naturalny sposób porozumiewania się saren. Szczekają zarówno samice, jak i samce, choć robią to w dość konkretnych sytuacjach. Najczęściej wydają ten dźwięk, kiedy są przestraszone lub niepewne. Używają go nie tylko, żeby przestraszyć potencjalnego "wroga", ale także poinformować o zagrożeniu inne osobniki.
Zwykle w sytuacji zagrożenia pierwszą reakcją sarny jest ucieczka. Ten koziołek był wyraźnie zaskoczony — napisali leśnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczekanie jest również sposobem na przekazanie informacji, że dany kozioł, jak fachowo określa się samca sarny, zajął dane terytorium. Dzieje się to przede wszystkim wiosną. Kozły szczekają również w okresie rui.
Gama odgłosów wydawanych przez sarny jest znacznie szersza
Okazuje się, że gama odgłosów wydawanych przez sarny jest znacznie szersza. To nie tylko charakterystyczne odgłosy przypominające szczekanie, ale także parsknięcia, prychnięcia. Najczęściej służą one do zastraszenia przeciwnika w trakcie walki o terytorium.
Charakterystyczne dla rui są odgłosy przypominające świszczące oddechy i wspomniane już szczekanie, którymi samce próbują zwabić samice. Kozy próbując zwabić samców przenikliwym piszczeniem.
Charakterystyczny odgłos wydają także małe sarenki. Kiedy się zgubią lub poczują zagrożone, zaczynają lamentować, a wydawane przez nie odgłosy przypominają płacz małego dziecka.