Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad co jakiś czas dzieli się rozmaitymi nagraniami ukazującymi sytuacje, do których dochodzi na drogach. Tym razem przedstawiono "dziwne przypadki audi A2".
Zauważyliśmy na S52 Północnej Obwodnicy Krakowa dziwną stłuczkę. Przeanalizowaliśmy nagrania i okazało się, że niektóre samochody mają "wyjątkowego pecha". A może to nie przypadek? - zapytano wymownie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Publikując materiał, zachęcono internautów do dzielenia się ocenami przedstawionych sytuacji. W ramach materiału zaprezentowano sytuacje, na których widać kolizje pojazdów. Każdorazowo, jak zauważono w opisie, można mówić o tzw. martwym punkcie.
Martwy punkt, nazywany również martwą strefą lub martwym polem, to obszar wokół pojazdu, którego kierowca nie widzi bezpośrednio w lusterkach - zarówno bocznych, jak i wstecznym - i który znajduje się poza jego naturalnym polem widzenia.
Czytaj także: Obrzydliwe, co robił na balkonie. "Ludzie się go boją"
Nagranie z S52. Internauci reagują
W komentarzach uaktywniło się wielu internautów. Co piszą?
"Niestety busy mają bardzo, bardzo duże martwe pole z prawej strony", "Niektórzy kierowcy mają manię trzymania się w martwym punkcie. We Francji po wprowadzeniu kampanii informacyjnej i głupawych naklejek na auta dostawcze i ciężarowe ilość podobnych kolizji spadła", "Za każdym razem Audi A2 ustawiające się idealnie w martwym punkcie 🤔 Po pierwszym zdarzeniu zdążył już nawet naprawić i przemalować 🙃", "Niestety bardzo często Audi A2 jest pojazdem osób niepotrafiących poruszać się na drodze, pomimo kilkuletniego dopiero doświadczenia na drogach przekonałem się o tym nie raz", "Telefony w ręku" - czytamy.