Jak relacjonuje jedna z niedoszłych ofiar Egipcjanina, do napaści doszło, gdy czekała na swojego znajomego, który miał odwieźć ją do domu.
- Miałam telefon rozładowany, postanowiłam, że się przejdę, bo wiedziałam, że będę musiała trochę na niego poczekać. Podszedł, złapał mnie za rękę, zaczął mną szarpać. Wyrwałam się, uderzyłam go w brzuch. Zamachnął się ręką, podrapał mi twarz. Uciekłam w drugą stronę - powiedziała w rozmowie z TVP Opole. Zgłoszenie na policję złożyła również druga kobieta, którą miał napastować Egipcjanin.
Prokuratura w Kluczborku przedstawiła podejrzanemu zarzut doprowadzenia do poddania innej czynności seksualnej. Mężczyzna został przesłuchany, a po upływie 48 godzin zwolniony z aresztu. Egipcjanin przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Mężczyzna przebywa w Polsce legalnie - ma stałą kartę pobytu.
Źródło: TVP Opole
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.