pogoda
Warszawa
12°
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Ekspertka o europejskiej armii. "Yeti" i "never ending story"

5

Europejska obronność od lat pozostaje w sferze planów i dyskusji. Prof. Jacek Reginia-Zacharski porównuje armię europejską do Yeti – wszyscy o niej mówią, ale nikt jej nie widział.

Ekspertka o europejskiej armii. "Yeti" i "never ending story"
Co dalej z europejską armią? (Getty Images, Murat_MIZRAK)

Najważniejsze informacje

  • Europejska armia jest porównywana do Yeti – wszyscy o niej mówią, ale nikt jej nie widział.
  • Prof. Jacek Reginia-Zacharski wskazuje na krótki czas na przygotowanie obronności UE.
  • Ewentualny rozpad NATO byłby katastrofą dla Europy.

Europejska obronność od dekad pozostaje w sferze planów i dyskusji. Prof. Jacek Reginia-Zacharski z Uniwersytetu Łódzkiego w rozmowie z Polską Agencją Prasową porównuje ją do Yeti – wszyscy o niej mówią, ale nikt jej nie widział. W wywiadzie dla PAP podkreśla, że czas na przygotowanie zdolności obronnych UE jest bardzo krótki.

Armia europejska jest niczym Yeti, wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział. Jej koncept pojawił się już na początku lat 50. XX wieku, jako echo wojny koreańskiej i europejskich obaw, wynikających stąd, że Amerykanie angażujący się na Dalekim Wschodzie obniżali poziom swojej obecności w Europie, co otwierało dla Związku Sowieckiego pole do działania - przypomniała ekspertka.

Prof. Reginia-Zacharski zaznacza, że najczarniejsze scenariusze dotyczące bezpieczeństwa wskazują na perspektywę 3-5 lat na przygotowanie się do ewentualnych zagrożeń. Nawet optymiści mówią o maksymalnie 10 latach. W tym czasie Europa musi zbudować swoje zdolności obronne, co jest wyzwaniem w obliczu ograniczonego czasu i zasobów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 15.04
Zakładając, że wszystko pójdzie gładko, nie wypadną nam po drodze żadne kryzysy, a finansowanie będzie nieograniczone – zdolności obronne UE możemy zbudować w ciągu 5-10 lat, choć ja bym raczej skłaniał się ku tej drugiej cezurze - podkreśla ekspertka w rozmowie z PAP.

Współpraca z USA kluczowa

Ekspert podkreśla, że Europa nie może sobie pozwolić na poważne turbulencje w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Ewentualny rozpad NATO byłby katastrofą dla kontynentu. Dlatego ważne jest, aby w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego stworzyć formułę, która wzmocni bezpieczeństwo Europy.

Przyszłość europejskiej obronności wciąż jest niepewna. Prof. Reginia-Zacharski sugeruje, że Europa musi podjąć konkretne kroki, aby wzmocnić swoje zdolności obronne i współpracować z USA. Bez tego, europejska armia pozostanie jedynie mitem.

Problem jednak w tym, że to wszystko istnieje głównie na papierze, a realne zdolności są homeopatyczne i raczej nie dotyczą obrony przed pełnoskalową agresją. Obronność europejska to takie never ending story, od dekad się o tym mówi, coś się organizuje, ale żadnej realności w tym nie ma - podkreśliła.
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rodzina papieża Franciszka bez zaproszenia na pogrzeb. Bilety kupił darczyńca
Zakaz noszenia broni w Gnieźnie. Obowiązuje tylko w piątek
Potrącił 13-latkę na hulajnodze. Teraz czekają go poważne konsekwencje
Nawet 55 mm deszczu. IMGW ostrzega mieszkańców tych regionów
Atletico Madryt triumfuje. Real Valladolid nie ma powodów do świętowania
Zapraszają tylko mężczyzn. Burza w komentarzach
Wrócił "gołębiarz". Ludzie są bezradni
Pijani rodzice przewozili małe dzieci. On miał ponad dwa promile, ona prawie dwa
Rosyjska flota cieni przemyca broń. Interpol wskazuje w czyje ręce trafia
700 mln funtów. Tak firma zarabia na migrantach
Krok od tragedii na drodze. Nagranie ze służbą drogową z Pomorza
Rzym w stanie najwyższej gotowości. Przygotowania do pogrzebu Franciszka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić