Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Violetta Baran | 

Elon Musk rusza na pomoc uwięzionym w jaskini chłopcom. Wysłał swoją ekipę i sprzęt

33

W kompleksie jaskiń Tham Luang trwa wyścig z czasem. Cztery kilometry od wyjścia, pomiędzy tunelami zalanymi wodą od dwóch tygodni na ratunek czeka 12 chłopców w wieku 11-16 lat i ich 25-letni trener. Na pomoc rusza im miliarder Elon Musk.

Na pomoc uwięzionym chłopcom w Tajlandii rusza ekipa Elona Muska
Na pomoc uwięzionym chłopcom w Tajlandii rusza ekipa Elona Muska (PAP/EPA, Royal Thai Navy)

Musk już kilka dni temu, zaczepiony przez jednego z internautów, przyznał, że jego firmy mogłyby pomóc w ratowaniu uwięzionych w jaskini chłopców i ich trenera. Początkowo rozważał wysłanie sprzętu i ludzi z The Boring Company, firmy, która zajmuje się budową hyperloopa, ultraszybkiej kolei pod Los Angeles. Jak stwierdził miliarder, ma ona radary do badania gruntu i jest "całkiem niezła w kopaniu dziur". Sugerował w ten sposób, że mógłby pomóc w wykonaniu odwiertu, którym można by wydostać uwięzionych w jaskini.

Właściciel Tesli i SpaceX zastanawiał się także nad wysłaniem superwydajnych pomp i akumulatorów, które pomogłyby pozbyć się wody z zalanych korytarzy. W końcu wymyślił jeszcze jeden sposób, wywodzący się z doświadczeń firmy SpaceX. Chodzi o nylonową rurę o średnicy około 1 metra lub zestaw takich rur, które przeprowadzono by pod wodą. Taki prowizoryczny tunel wypełniony powietrzem byłby w stanie dopasowywać się do kształtu jaskiń, nawet o mniejszym przekroju (w najwęższym miejscu korytarz ma 70 cm średnicy).

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Jak tłumaczy Musk, można by taką rurę wypełnić powietrzem, jak "dmuchany zamek" i ewakuować przez nią uwięzionych chłopców i ich trenera. Ponoć w piątek przetestowano pomyślnie taką rurę w basenie z osobą, która nie potrafi nurkować.

"The Bangkok Post" informuje o jeszcze jednym pomyśle Muska: ciśnieniowej kapsule z podwójnej warstwy Kevlaru, którą można by ewakuować uwięzionych.

- Te urządzenia nie wymagają ustników i butli tlenowych, nie potrzebny byłby więc trening i nauka nurkowania - zaznaczył Musk.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Miliarder postanowił wysłać do Tajlandii ekipę 9 swoich inżynierów i część sprzętu. Jeden jest już na miejscu, dwóch kolejnych ma przyjechać w sobotę wieczorem. Pozostałych sześciu dotrze w niedzielę. Musk deklaruje, że jeśli będzie im potrzebny jakiś dodatkowy sprzęt, wyśle go "ekspresowo".

Źródło: bloomberg.com, bangkokpost.com

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić