Sprawa dotyczyła seniorki, która podjęła decyzję o przyjęciu świadczenia, które początkowo wydawało się bardziej opłacalne. Adwokat emerytki, Konrad Giedrojć, podkreślał, że kobieta nie została odpowiednio poinformowana o alternatywnych możliwościach. W szczególności nie uwzględniono wyższych świadczeń możliwych do uzyskania po osiągnięciu 65. roku życia, co wynika z art. 26c ustawy emerytalnej.
Jak podaje "Fakt", Sąd Najwyższy wskazał, że ZUS ma obowiązek jasno przedstawiać konsekwencje finansowe dostępnych opcji, by emeryci mogli podejmować świadome decyzje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany w praktykach ZUS na horyzoncie?
Wyrok Sądu Najwyższego jest szeroko komentowany przez ekspertów i może wpłynąć na podejście ZUS do informowania świadczeniobiorców. Jak informuje "Fakt", niewłaściwe praktyki tej instytucji były wcześniej wielokrotnie krytykowane, zwłaszcza w kontekście emerytur przyznawanych na starych zasadach.
Decyzja Sądu stanowi precedens i sygnał, że organy państwowe muszą działać w sposób zwiększający zaufanie obywateli do instytucji publicznych.
Problem masowy – kto jest najbardziej poszkodowany?
Brak dostatecznego informowania emerytów przez ZUS to problem dotyczący tysięcy osób. Szczególnie poszkodowane są osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę przed 2012 rokiem.
Jak podaje "Fakt", kobiety urodzone w latach 1949–1959 oraz mężczyźni z roczników 1949–1954 są narażeni na otrzymywanie minimalnych świadczeń, wynikających z decyzji podejmowanych bez pełnej wiedzy o ich skutkach w dłuższym okresie.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego – nadzieja dla seniorów
Zwiększone oczekiwania emerytów wiążą się również z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2024 r., który uznał przepisy o obniżaniu wcześniejszych świadczeń za niezgodne z konstytucją. Dzięki temu wielu seniorów mogłoby uzyskać dodatkowe 1191 zł brutto miesięcznie oraz rekompensaty sięgające nawet 64 tys. zł.
Seniorzy czekają na realizację decyzji
Mimo przełomowych orzeczeń sytuacja wielu emerytów nadal pozostaje trudna. Jak donosiły media, opóźnienia w publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego uniemożliwiają ZUS realizację tych przepisów.
Wielu świadczeniobiorców nadal czeka na sprawiedliwe wyrównanie, a tempo działań administracyjnych budzi frustrację wśród zainteresowanych.
Przeczytaj też: Banki ostrzegają klientów. Apelują ws. gotówki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.