Nowe przepisy namieszają nie tylko w życiu nastolatków, ale też sprzedawców. Bo wiek trzeba będzie weryfikować, ale nie wszystkie napoje są objęte przepisami.
Do opinii publicznej najbardziej przebiła się informacja, że napojów energetycznych nie będzie można kupić przed 18-tką. Jednak nie są to jedyne ograniczenia, jakie pojawiły się w ustawie. Energetyków nie będzie też można kupić w automatach i na terenie szkół. Te ograniczenia będą dotyczyć już wszystkich, także nauczycieli i rodziców czy starszego rodzeństwa - wyjaśnia mec. Kruszewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Napój energetyczny czy napój energetyzujący?
Taka nazwa powinna się znaleźć na puszce napoju, który będzie dostępny wyłącznie od 18 roku życia. Chodzi o zawartość kofeiny czy tauryny. Kofeinę zawierają też kawa czy coca-cola, które są legalne, a taurynę z kolei zawiera mleko - także legalne. Jaka jest więc różnica? Otóż regulacje obowiązują jedynie napoje z zawartością kofeiny lub tauryny, gdzie zawartość ta przekracza 150 mg/l.
Kawę nadal będzie można kupować nadal - niezależnie od wieku.
Kawa się sama obroni, wielu twierdzi, że jest ona naturalna i posiada wiele dobrych substancji - mówi Marcin Kruszewski.
Z coca colą jest już nieco inaczej. To napój sztuczny i zawierający sporo cukru. Jednak również posiada ona mniej kofeiny, niż 150 mg/l.
Czytaj także: Prawnik ostro o losie 17-latków. Nie ma dobrych wieści
Producenci energetyków zaczęli już tworzyć "energetyki zero". Jeśli puszka, którą weźmiemy w sklepie nie będzie mieć nazwy "napój energetyzujący", czy "napój energetyczny" to znaczy, że możemy ją kupić poniżej 18 roku życia.
Sprzedający ma obowiązek weryfikowania wieku, jeśli tylko ma co do niego wątpliwości. Wówczas powinien wymagać od kupującego dokument weryfikujący wiek. Nie musi być to dowód osobisty. Może być to prawo jazdy, legitymacja szkolna czy studencka.
Sprzedawca, który sprzeda taki napój osobie niepełnoletniej, jest narażona na karę do 2 tys. zł.
Czytaj także: Zakaz tatuaży w szkole? Prawnik grzmi
Energetyki znikną zarówno ze szkolnych automatów, jak i szkolnych sklepików. Nie ma jednak przepisów, które zakazują spożywania energetyków w miejscach publicznych. Tak więc zarówno pełnoletni uczeń czy nauczyciel będą mogli wypić taki napój w szkole.
Zakaz sprzedaży czy zakaz spożywania?
Internauci wytknęli prawnikowi to, że zakazana jest jedynie sprzedaż energetyków poniżej 18. roku życia, ale nie jest zakazane ich picie.
Nikt nie ma wątpliwości, że napojów alkoholowych nie można pić jeżeli nie ma się 18 lat. Jednak też nie wynika to wprost z ustawy o wychowaniu w trzeźwości, bo ona też zakazuje jedynie sprzedaży. A przecież w sądach rodzinnych toczą się sprawy o to, że ktoś był zdemoralizowany i pił piwo. I na takiej samie będzie można ukarać osobę, która będzie piła energetyka - tłumaczy mec. Marcin Kruszewski.
Takie sprawy będzie rozpatrywał sąd rodzinny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.