Eurowizja 2021 w Rotterdamie odbędzie się już niedługo. W związku z panującą pandemią koronawirusa przestrzegane są rygorystyczne zasady sanitarne, a wszystkie delegacje są regularnie testowane na obecność koronawirusa.
Koronawirus w polskie delegacji na Eurowizji
Podczas kontroli okazało się, że koronawirusa ma jeden z członków polskiej ekipy. Wiadomo, że nie jest to ani Rafał Brzozowski, ani występujący z nim chórzysta i tancerki. Jednak zgodnie z przepisami cała polska delegacja została odizolowana i czeka na wyniki testu.
Ze względu na izolację Rafał Brzozowski i cała polska delegacja nie weźmie udziału w niedzielnej ceremonii otwarcia Eurowizji 2021. Nie wiadomo także czy Rafał Brzozowski wystąpi w czwartkowym półfinale. Wszystko będzie zależało od wyników testów PCR.
Brak występu Rafała Brzozowskiego nie oznacza jednak dyskwalifikację Polski w konkursie piosenki. Organizatorzy są przygotowani na każdą ewentualność, dlatego też wszyscy uczestnicy nagrali wcześniej swoje występy. Jeśli któryś uczestnik nie będzie mógł pojawić się na scenie zostanie puszczone nagranie.
W środę odbędzie się pierwsza próba 2. półfinału, a o godzinie 21:00 cały koncert obejrzą jurorzy. Jeśli Rafał Brzozowski nie wystąpi, jurorzy będą kierować się nagraniami.
Półfinał Eurowizji odbędzie się już w czwartek. Rafał Brzozowski reprezentuje Polskę z piosenką "The Ride", która nie przypadła do gustu fanom konkursu. Według notowań bukmacherów Polska zajmie ostatnie miejsce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.