Pod koniec 2023 roku Zbigniew Ziobro wycofał się z życia publicznego. Polityk zachorował na nowotwór złośliwy przełyku. Miały też pojawić się przerzuty do żołądka. 16 marca były minister sprawiedliwości "pokazał się" na fotografii i przekazał wiadomość na temat swojego stanu zdrowia przez media społecznościowe.
Ziobro zaapelował, by badać się regularnie i niepokojące symptomy konsultować ze specjalistami. Do apelu przyłączają się w rozmowie z WP lekarze. - Nowotwory przełyku rozpoznaje się dość późno. Jeżeli pojawiają się objawy takie jak chrypa, ciągłe zmęczenie czy nagła utrata wagi, to powinniśmy udać się na badania - zaleca prof. Cezary Szczylik.
Mariusz Błaszczak w sobotniej rozmowie na antenie RMF FM stwierdził, że wszyscy ci, którzy nie wierzyli w chorobę Zbigniewa Ziobry, powinni przeprosić.
Na te informacje zareagowała jedna z największych przeciwniczek byłego ministra sprawiedliwości Ewa Wrzosek. Prokurator wątpi w chorobę Zbigniewa Ziobry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szanujmy swoją inteligencję. Albo chociaż cudzą. Przyda się. #Ziobro - napisała na platformie X Ewa Wrzosek.
To nie pierwszy raz, gdy Ewa Wrzosek reaguje w ten sposób na temat choroby byłego ministra sprawiedliwości. Pod koniec lutego wsparła Elizę Michalik, która nazwała Ziobrę "tchórzem". Dodała też, że "Jeśli się mylę i Ziobro umrze, bardzo przeproszę".
Michalik, która za swoją wypowiedź została przez wielu skrytykowana, mogła liczyć właśnie na wsparcie Wrzosek. "A to jest jakaś inna strona prawdziwego dziennikarstwa niż ta z red. E. Michalik?" - dopytywała na X (d. Twitter) Wrzosek.
Przypomnijmy, że prokurator Ewa Wrzosek należy do największych przeciwników Zbigniewa Ziobry. W 2020 Wrzosek wszczęła śledztwo dotyczące wyborów prezydenckich w czasie pandemii. Chciała sprawdzić, czy nie stanowiły zagrożenia epidemiologicznego. Po trzech godzinach inny prokurator zamknął sprawę.
Wrzosek "podpadała" ówczesnej władzy już od kilku lat. Prokurator miała w tym czasie trzy postępowania dyscyplinarne.
Pierwsze dotyczy wystąpienia w Sejmie z 2017 r., gdy mówiła o 'zamachu konstytucyjnym'. Drugie – za udział w wiecu w obronie sędziów Sądu Najwyższego. I trzecie – za to, że wystąpiła w nagraniu stowarzyszenia Wolne Sądy, sprzeciwiając się reformie sądownictwa forsowanej przez rząd — czytamy w publikacji Onetu.
W grudniu 2022 roku Wrzosek została zawieszona na pół roku. Sąd dyscyplinarny zawiesił prokurator ponownie na sześć miesięcy w czerwcu 2023. 26 października Izba Odpowiedzialności Zawodowej przywróciła Wrzosek do pracy w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów.