W poniedziałek Sejm wznowił obrady. Mateusz Morawiecki wygłosił expose z wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania.
Staję przed państwem z poczuciem dumy i odpowiedzialności, z podniesionym czołem; odnieśliśmy drugi w historii III RP wynik, żadna z innych partii poza Prawem i Sprawiedliwością nigdy nie miała takiej liczby głosów - 7,5 mln Polaków zagłosowało na PiS - zaczął przemówienie premier Mateusz Morawiecki.
Gdy premier przemawiał, nie wszyscy go słuchali. I nie mamy na myśli tutaj polityków partii opozycyjnych, ale o samego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Roman Giertych sfotografował Kaczyńskiego, gdy ten uciął sobie krótką drzemkę w trakcie expose Morawieckiego. "Mateusz uśpił Jarka. Zdjęcie sprzed 1 minuty" - napisał Giertych na dawnym Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Szybko poszło", "Klaskanie go na chwilę wybudza", "Sen o potędze w momencie upadku", "Kto to widział wzywać prezesa bladym świtem, o 10 rano do Sejmu. Serca nie macie!" - żartują internauci.
"Widzę głębokie zainteresowanie tym Exposé rządu bez szans ze strony prezesa" - napisała z kolei Katarzyna Lubnauer z KO.
To nie pierwszy raz, gdy Jarosław Kaczyński uciął sobie drzemkę w Sejmie. Ostatnio szef PiS zamknął oczy podczas przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy. Wyglądał na zmęczonego, od czasu do czasu oklaskiwał prezydenta.
Rząd premiera Mateusza Morawieckiego prawdopodobnie upadnie z powodu braku poparcia większości. Wówczas to Sejm wskaże swojego kandydata na premiera. Będzie nim prawdopodobnie Donald Tusk. Dyskusja nad jego kandydaturą ma trwać między godz.16.30 a 18.45. Głosowanie w sprawie wyboru nowego premiera zaplanowano między godz. 18.45 a 19.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.