Przypomnijmy, że "Gazeta Wyborcza" dotarła do informacji o orgii, którą ks. Tomasz Z. i jego towarzysze zorganizowali w parafii NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej.
Księża na imprezę seksualną zaprosili męską prostytutkę. Podczas "zabawy" nadużywali środków na potencję, a orgia skończyła się interwencją służb ratowniczych i policji.
Sprawa ta zszokowała całą Polskę. Pisały o niej też światowe media (m.in. angielski "Daily Mail").
"Fajny Ksiądz": współczujemy osobom, które ufały kapłanowi
Osoby prowadzące profil "Fajny Ksiądz", pokazujący ciekawe i pozytywne aktywności duchownych kilka lat temu zaprezentowały też działalność ks. Tomasza Z.
Ksiądz Tomasz często udzielał się kulturalnie, był fanem sztuki i podróży. Niestety, organizacją orgii przekreślił swoje dokonania. Na profilu "Fajny Ksiądz" nie znajdziemy już jego wizytówki.
Opublikowany post został już zdjęty. Co do postrzegania przez parafian myślę, że warto pytać u źródła. Jednak osobiście współczujemy osobom, które darzyły zaufaniem tegoż kapłana i był on dla nich wzorem kapłaństwa - mówi o2.pl jeden z twórców profilu.
Jednocześnie administrator profilu "Fajny Ksiądz" podkreśla, że nie kontaktował się z ks. Tomaszem.
Nie rozmawialiśmy z tym księdzem i raczej wolimy uszanować jego prywatność - stwierdził administrator, jednocześnie apelując do wiernych, aby "nie odchodzili od wiary w Boga".
Co parafianie myślą o księdzu Tomaszu? To same pozytywne opnie
Skontaktowaliśmy się również z parafianami ks. Tomasza, który był wikariuszem w kościele NMP w Dąbrowie Górniczej. Osoby, z którymi rozmawialiśmy, są zszokowane całą sprawę i ciężko uwierzyć im w przekazywane przez media informacje.
Zawsze uważałam, że jest to wspaniały człowiek, prawdziwy ksiądz z powołania. Ja jestem w szoku. Ciężko uwierzyć w to, co wypisują w mediach. Nie było mnie tam jednak i nie mnie to osądzać - mówi w rozmowie z o2.pl pani Anna, kobieta, która osobiście poznała ks. Tomasza.
Podobnie na temat duchownego wypowiada się inna parafianka.
Zawsze uczynny, uśmiechnięty. Niezwykle inteligentny. Trudno tak to wszystko skomentować - dodała rozmawiająca z nami kobieta.
Przypomnijmy, że sprawą orgii zajmują się Diecezja Sosnowiecka oraz prokuratura. oraz prokuratura. Chodzi o nieudzielenie pomocy poszkodowanemu w imprezie mężczyźnie. Księża nie chcieli wpuścić ratowników medycznych i konieczna była interwencja policji.