Emocji w "Familiadzie" nie brakuje. Co rusz pojawiają się błyskotliwe i zaskakujące odpowiedzi. Ostatnio natomiast przytrafiła się niemała wpadka, ale nie uczestnikom, a tablicy.
Czytaj także: Coraz gorzej w USA. Jest reakcja Joe Bidena
O co dokładnie chodzi? Karol Strasburger zadał pytanie: "Kto potrzebuje do pracy specjalnej torby". Pierwsza uczestniczka odpowiedziała, że "hydraulik". Opcja za 24 punkty wyświetliła się na tablicy na drugim miejscu.
Kolejna odpowiedź to "lekarz". Ta odpowiedź znalazła się na pierwszym miejscu z wynikiem 21 punktów! Później doszedł jeszcze "listonosz", który z 26 "oczkami" znalazł się na trzecim miejscu. "Niepoprawna kolejność!" - oburzali się w sieci internauci.
Wpadka w Familiadzie. TVP wydała oświadczenie
Do tej kłopotliwej sytuacji odniosła się już TVP. Na profilu "Familiady" na Facebooku pojawiło się oświadczenie.
W sobotę, 7 listopada 2020 roku, wydarzył się pierwszy w 26-letniej historii "Familiady" chochlik systemu komputerowego. W trakcie gry przy pytaniu "Kto potrzebuje do pracy specjalnej torby?" program odpowiadający za tablicę pobrał liczbę "21" (zamiast "31") w pierwszej odpowiedzi, natomiast w trzeciej 26 (zamiast 16). Kolejność wytypowana przez ankietowanych była bez zmian - podobnie jak suma punktów. Nie miało to żadnego wpływu na decyzje zawodników przy beczce, a w konsekwencji na cały przebieg gry. Prowadzący, zawodnicy, jak i cała produkcja zespołu "Familiady" nie dostrzegła - w ferworze gry - błędu komputerowego. Przepraszamy Widzów za ten chochlik, dziękujemy za czujność i baczne oglądanie naszego programu - mamy nadzieję, że komputer nie pomyli się w następnym ćwierćwieczu programu - przekazano.