Badacze z Uniwersytetu Nowego Meksyku w Stanach Zjednoczonych przeanalizowali zachowania 10 słoni w parku Knysna w RPA. Naukowcy pracowali z osieroconymi i uratowanymi zwierzętami w rezerwacie przez blisko dwa tygodnie.
Eksperyment udowadnia, że słonie są bliższe człowiekowi niż nam się wydawało – oceniła Zoe Rossman z Uniwersytetu Nowego Meksyku.
Słonie mogą „zarażać się” ziewaniem od ludzi
Okazało się, że słonie zaczynają dużo częściej ziewać, kiedy naukowcy obok nich również ziewali. Słonie udawało się także oszukać, otwierając szeroko usta oraz symulując ziewanie. Badacze podkreślają, że wyniki eksperymentu dowodzą o istnieniu potrzeby specjalnego podejścia do ochrony tego gatunku zwierząt.
Szczególnie dbamy o te zwierzęta, w których widzimy ludzkie cechy – dodaje Rossman.
Pierwszy taki przypadek sztucznego ziewania
Spontaniczne ziewanie jest powszechne u wszystkich ras kręgowców. Nigdy wcześniej jednak badaczom nie udawało się sztucznie wywołać ziewania u zwierząt niespokrewnionych lub niepowiązanych z ludźmi, jak ma to miejsce w przypadku szympansów i psów. Trzeba pamiętać, że słonie nigdy nie zostały udomowione.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.