Wielu Polaków ma dość chłodu, szarzyzny i niskich temperatur. Wielu myśli o tym, aby zrzucić grube kurtki, czapki i szaliki. Tym bardziej, że ostatni weekend bardzo rozpieścił nas swoją aurą. W sobotę na zachodzie i południu Polski było nawet kilkanaście stopni Celsjusza.
Przed nami jeszcze co najmniej tydzień aury, która będzie przypominała przedwiośnie, a nawet wczesną wiosnę. Termometry znów pokażą nawet 15 stopni, w wielu miejscach przy większych rozpogodzeniach.
A co potem? Marzec, według prognozy IMGW-BIP, nie przyniesie nam większych niespodzianek pogodowych. Temperatura powietrza nie powinna odbiegać od normy, czyli średniej z ostatnich 30 lat. Podobnie będzie z opadami - na większości obszarów Polski powinny one również mieścić się w normie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy pojawi się śnieg w Polsce?
W myśl powiedzenia, w "marcu jak w garncu", najpierw będziemy świadkami powrotu zimy. Już pod koniec lutego zacznie spływać znacznie chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego. Na wschodzie spodziewamy się całodobowego mrozu, a na pozostałym obszarze tylko nieco powyżej zera za dnia i mrozu w nocy.
Jak dodaje serwis twojapogoda, w większości regionów kraju spadnie śnieg, jednak nie będą to duże opady. Pokrywa śnieżna osiągnie grubość zaledwie od 1 do 3 centymetrów i nie utrzyma się dłużej niż przez 1-3 dni, jednak może kilkukrotnie na przemian formować się i roztapiać.
Warto zaznaczyć jednak, że nie będzie to ostra zima, lecz bardzo łagodna, chociaż zmusi nas do odśnieżania pojazdów i podkręcania ogrzewania. Nie wiemy jeszcze jak długo potrwa, ponieważ prognozy kończą się na przełomie lutego i marca.