To nie są dobre informacje dla Władimira Putina. W samym styczniu 2023 roku w rosyjskim lotnictwie cywilnym zarejestrowano aż 185 wypadków lotniczych. Około jedna trzecia z nich została sklasyfikowana jako zdarzenia o różnym stopniu zagrożenia. Liderem był tutaj rosyjski samolot krótkiego zasięgu "Suchy superjet", który miał aż 34 incydenty.
Ogółem w pierwszych 9 miesiącach 2023 roku w Rosji udokumentowano 150 przypadków awarii statków powietrznych. W tym samym okresie 2022 roku odnotowano 50 takich zdarzeń. Tym samym potroił się wzrost niebezpieczeństwa związanego z lataniem w Rosji.
Silniki i podwozie, a także inne ważne elementy, takie jak układy hydrauliczne, klapy i oprogramowanie, pozostają najbardziej wrażliwymi obszarami rosyjskiego lotnictwa - czytamy w tajnych dokumentach rosyjskiego Ministerstwa Transportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja ma poważne trudności z obsługą techniczną samolotów. Ze względu na brak odpowiednio wykwalifikowanej kadry pracowniczej, Moskwa próbuje przenieść obsługę techniczną samolotów do Iranu.
Fatalny stan rosyjskiego lotnictwa. Jak Rosja niweluje problemy?
Poważny brak części zamiennych doprowadził w Rosji do tak zwanego "kanibalizmu lotniczego", polegającego na demontażu niektórych samolotów w celu naprawy innych. Według dostępnych danych do połowy 2023 r. "kanibalizmowi" uległo ponad 35 procent samolotów w Rosji.
Tylko w styczniu 2023 r. w Rosji zarejestrowano 19 różnych usterek wśród 220 samolotów Airbusa. W szczególności 17 przypadków zadymienia zarejestrowano w 9 samolotach eksploatowanych przez Aerofłot.
Co ciekawe, większość radzieckich samolotów An-2 nie jest obecnie w stanie wzbić się w powietrze, ponieważ ich silniki zostały wyprodukowane w Polsce, ale ich dostawy zostały wstrzymane ze względu na sankcje.