Naukowcy, zapoznając się z nagraniami turystów, a także obywateli zamieszkujących w pobliżu Gór Fogaraskich, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Ryba Romanichthys valsanicola, czyli głowaczogłów ardżeszański, mająca status "wymarłej", wciąż jeszcze znajduje się na naszej planecie. Gatunek ten od lat nie był przez nikogo widywany. Co najmniej od 8 lat nie zarejestrowano ani jednego przypadku obecności tej ryby w żadnym zbiorniku wodnym.
Ryba znajduje się w Czerwonej Księdze Gatunku Zagrożonych. W Rumunii żyje może zaledwie kilkanaście sztuk Romanichthys valsanicola.
Głowaczogłów jest bardzo ważną rybą, która jako jedyna w całym królestwie zwierząt w swojej nazwie po łacinie zawiera słowo "Rumunia". Nic więc dziwnego, że została tak uhonorowana przez miejscową ludność.
To najrzadziej występująca ryba w Europie, a prawdopodobnie także na świecie - przyznał w rozmowie z Real Press Alexandru Găvan. Znany w Rumunii ekolog, który apeluje, w szczególności do mieszkańców, aby dbali o środowisko i chronili rybę.
Raczej nie istnieje szansa na to, aby gatunek tej ryby ponownie był liczny. Najprawdopodobniej także wkrótce całkiem wymrze, choć obecnie szacuje się, że w przyrodzie żyje jeszcze kilka, a może kilkanaście osobników.
Co najciekawsze - ryba nie występuje nigdzie indziej. Spotkać można ją jedynie w odnodze rzeki Ardżesz, we wspomnianych Górach Fogaraskich. Część rzeki, gdzie występuje ryba, jest dla mieszkańców święta. Odnogi bronią także służby, choć niestety różnie bywa z wykonywaniem przez nich w tej materii obowiązków, co słusznie martwi ekologów.