W sobotę odbyła się kolejna konferencja prasowa dot. sytuacji epidemicznej w Polsce. Uczestniczył w niej m.in. premier Mateusz Morawiecki, który mówił o najważniejszych krokach wprowadzanych w odpowiedzi na epidemię COVID-19 w Polsce.
Pojawił się m.in. wątek szkół. Jest już absolutnie pewne, że placówki oświatowe pozostaną zamknięte do Świąt Bożego Narodzenia. To oczywiście oznacza, że uczniowie nadal będą kształcić się przez internet.
Później będą mieli trochę wolnego. Odpoczną i naładują baterie podczas świąt, a także po nich.
Ferie zimowe 2021. Inna formuła
Tym razem nie będzie takich ferii zimowych, jakie doskonale znamy. Wszyscy uczniowie będą mieli przerwę od zajęć lekcyjnych w tym samym terminie - od 4 do 17 stycznia. Później wrócą do nauki. W jakim trybie? To się jeszcze okaże. Wszystko będzie zależeć od tego, w jakim kierunku zmierzy epidemia koronawirusa w Polsce.
Oczywiście podczas wspomnianej przerwy trzeba będzie przestrzegać wielu restrykcji. Zimowe wyjazdy i szaleństwa na stokach wydają się być nierealną opcją. Przynajmniej tak to wygląda obecnie, a wątpliwe, by cokolwiek miało się w tej materii zmienić. Uczniowie mają ten czas spędzić w spokojnej, domowej atmosferze, z dala od tłumów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.