Korea Północna poinformowała, że w poniedziałek próba wystrzelenia nowego wojskowego satelity rozpoznawczego zakończyła się niepowodzeniem, gdy w locie eksplodował nowo opracowany silnik rakietowy.
Jak podkreśla agencja Reuters, próba miała miejsce zaledwie kilka godzin po ostrzeżeniu Pjongjangu, że do 4 czerwca spróbuje wystrzelić satelitę, który byłby jego drugim satelitą szpiegowskim na orbicie.
Wystrzelenie nowej rakiety nośnej do satelity nie powiodło się, ponieważ eksplodowała w powietrzu podczas pierwszego etapu lotu - oznajmił w raporcie przekazanym przez media państwowe zastępca dyrektora generalnego Narodowej Administracji Technologii Kosmicznych Korei Północnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystrzelenie poniedziałkowej rakiety było kolejną próbą zakończoną niepowodzeniem. Jak przypomina Reuters, wcześniej Korea Północna kilkukrotnie chciała umieścić na orbicie swojego satelitę szpiegowskiego.
Czytaj także: Rezydencja Putina pod Moskwą. Wyciekły tajne szczegóły
Problemy Korei Północnej. Co zawiodło?
Ze wstępnej analizy wynika, że zawiódł nowo opracowany silnik rakietowy na paliwo ciekłe, ale według raportu badane są inne możliwe przyczyny.
Korea Północna wystrzeliła pocisk ze swojego zachodniego wybrzeża około 22:44 miejscowego czasu.
Zaledwie dwie minuty po wystrzeleniu wykryło w morzu dużą ilość szczątków rakiety. Obiekt wystrzelony przez Koreę Północną zniknął nad Morzem Żółtym - powiedział reporterom główny sekretarz japońskiego gabinetu Yoshimasa Hayashi.
Stany Zjednoczone potępiły także ten start jako naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Czytaj także: Złe informacje dla Ukrainy. Rosjanie to ogłosili
Wystrzelenie to obejmowało technologie bezpośrednio związane z programem międzykontynentalnych rakiet balistycznych Korei Północnej - stwierdziło w oświadczeniu Dowództwo USA .
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.