Niemiecka ambasada w Warszawie postanowiła oddać hołd ofiarom Powstania Warszawskiego oraz w symboliczny sposób wyrazić skruchę za zdarzenia z 1944 roku. Flaga kraju zawieszona przy ul. Jazdów została opuszczona do połowy masztu, a jeden ważniejszych urzędników ambasady złożył kwiaty pod pomnikiem Powstania.
Na znak głębokiego bólu i wstydu z powodu okrutnych zbrodni niemieckiego okupanta w walce z ludnością Warszawy podczas Powstania Warszawskiego Ambasada Niemiec opuściła dziś flagi do połowy masztu. Chargé d'affaires Ambasady złożył kwiaty pod pomnikiem Powstania Warszawskiego - napisała ambasada na Twitterze.
Rocznica Powstania Warszawskiego
W sobotę mija 76 lat od rozpoczęcia Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17, członkowie zbrojnego podziemia postanowili wystąpić przeciwko okupantom i wyzwolić Warszawę z jego rąk.
Czytaj także:
W ten sposób chciano powitać zmierzającą na zachód Armię Czerwoną, jako gospodarze stolicy Polski, a nie osoby czekające na wyzwolenie przez ZSRR. Ta jednak, zamiast wspomóc powstańców, postanowiła zaczekać na wykrwawienie się zrywu.
Powstanie trwało przez 63 dni i było jednym z najkrwawszych wydarzeń w historii kraju. W jego trakcie zginęło około 200 tysięcy powstańców oraz cywili. W następstwie zniszczeniu uległo, często wskutek planowych wyburzeń i podpaleń,ponad 80 procent zabudowy lewobrzeżnej Warszawy - wówczas jednej z największych metropolii na kontynencie.
Zobacz także: Hitler zrzucił winę na mroźną zimę. Prawdziwe powody porażki operacji Barbarossa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.