W celu zagwarantowania cyberbezpieczeństwa naszej administracji i urzędnikom państwowym rząd zdecydował o zakazie aplikacji rekreacyjnych, takich jak TikTok, na służbowych telefonach urzędników - poinformował w piątek Stanislas Guerini, minister transformacji i służby publicznej.
Francja zakazuje urzędnikom "aplikacji rekreacyjnych"
Zakaz wszedł w życie ze skutkiem natychmiastowym. Oprócz TikToka na "czarnej liście" znalazły się też inne platformy społecznościowe, gdy i serwisy streamingowe, takie jak Instagram, Twitter, a także Netflix, czy gra "Candy Crush". Pełna lista zakazanych aplikacji nie jest znana.
Te aplikacje nie posiadają wystarczającego poziomu cyberbezpieczeństwa i ochrony danych, aby mogły być wdrażane na urządzeniach rządowych - dodano w rządowym komunikacie, przytoczonym przez dziennik "Le Figaro".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz objął 2,5 mln urzędników służby cywilnej i dotyczy wyłącznie ich telefonów służbowych. Ewentualne zwolnienia z zakazu mają być udzielane "ze względu na potrzeby zawodowe", takie jak komunikacja instytucjonalna administracji.
TikTok niebezpieczny?
Szereg rządów i instytucji zakazało TikToka w ostatnich tygodniach, w tym Biały Dom, parlament Wielkiej Brytanii, administracja holenderska i belgijska, parlament Nowej Zelandii oraz rządy Kanady, Indii, Pakistanu, Tajwanu i Jordanii.
Korzystania z tej aplikacji zakazały swoim pracownikom także Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej oraz Parlament Europejski.
Obawy dotyczące rzekomych zagrożeń bezpieczeństwa stwarzanych przez TikTok były najbardziej widoczne ze strony amerykańskich prawodawców i urzędników ds. bezpieczeństwa narodowego, którzy twierdzą, że chiński rząd może uzyskać dostęp do danych użytkownika zebranych przez aplikację.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.