W lasach środkowej Francji od niedzieli trwała obława na niebezpiecznego zbiega. Były żołnierz Terry Dupin w nocy z soboty na niedzielę włamał się do domu byłej dziewczyny i zaatakował jej obecnego partnera.
Dupin zaczął strzelać do wezwanych na pomoc policjantów. Włamanie miało miejsce w Lardin-Saint-Lazare, a po krótkiej strzelaninie były żołnierz uciekł do lasu.
Antyterroryści szukali Dupina w lasach departamentu Dordogne, a okolicznym mieszkańcom nakazano zostać w domach. Ostrzegano, że karany już wcześniej za przemoc domową mężczyzna jest uzbrojony i niebezpieczny.
W poniedziałek po południu antyterroryści namierzyli zbiega, który zaczął do nich strzelać. Dupin został postrzelony i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin triumfalnie poinformował Francuzów na Twitterze, że napastnik został "zneutralizowany".
Minister Darmanin podziękował wszystkim zmobilizowanym do akcji służbom, szczególnie antyterrorystycznej Grupie Interwencyjnej Żandarmerii Narodowej (GIGN). W akcji brało udział ponad 300 funkcjonariuszy, wspieranych przez psy tropiące, pojazdy opancerzone i helikoptery - wylicza AFP cytowana przez PAP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.