Od września do listopada zazwyczaj w lasach pojawia się mnóstwo grzybów. Nic więc dziwnego w tym, że Polacy ochoczo ruszają na tereny zielone i rozpoczynają poszukiwania jak najlepszych okazów.
Już teraz w polskich lasach można znaleźć choćby opieńkę miodową. Jest to bez wątpienia wyjątkowy okaz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opieńka miodowa jest występującym pospolicie grzybem. W licznych skupiskach rośnie on na pniach drzew liściastych. Grzybiarzy, którzy w lesie zostaną do późnych godzin, zapewne mocno zaskoczy to, że... opieńka emituje światło!
Co więcej, grzyb występuje także w parkach i w ogrodach. Jego widok z pewnością ucieszy zapalonych grzybiarzy, ale zmartwi ogrodników. Pojawienie się opieńki miodowej na pniu drzewa może wywołać chorobę opieńkowej zgnilizny korzeni, białą zgniliznę, która ostatecznie prowadzi do obumarcia drzew - podkreśla rzeszow.eska.pl.
Czy opieńka miodowa jest jadalna?
Niektórzy błędnie zakładają, że opieńki miodowej nie można spożywać. Jest to jadalny grzyb, jednak ci, którzy chcą ją skonsumować, muszą uważać. Opieńkę można zjeść dopiero po odpowiednim przygotowaniu.
Grzyb musi być gotowany przez minimum 30 minut, a w czasie przyrządzania nie należy znajdować się blisko kuchni, ponieważ niewskazane jest wdychanie wydzielanych oparów. Mogą wywołać bóle głowy - podkreśla Radio Eska.
Niestety, opieńkę miodową można bardzo łatwo pomylić z trującym grzybem. Chodzi o maślankę wiązkową.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.