Kryzys na polsko-białoruskiej granicy to temat, o którym rozpisują się również zagraniczne media. Wśród nich jest również "New York Times", w którym pojawił się artykuł dotyczący trudnego położenia uchodźców oraz sytuacji politycznej w Polsce. Kompleksowo opisano w nim złożoność problemu i przedstawiono przykłady osób z różnych stron barykady zamieszanych w tę sytuację.
W artykule opisana jest historia ojca, który krążył w deszczu po polskim lesie, trzymając na rękach córkę z porażeniem mózgowym i epilepsją. Iracki Kurd i jego bliscy od kilku dni nic nie jedli i stali przed ciężkim wyborem. Ojciec mógł kontynuować walkę o wolność lub zadzwonić po pomoc dla swojego chorego dziecka. Przyjazd polskiego ambulansu wiązałby się jednak z przybyciem polskiej Straży Granicznej i powrotem na Białoruś. Koniec końców mężczyzna otrzymał wsparcia od aktywisty.
Mogę wezwać dla was karetkę, ale pogranicznicy przyjadą z nią – zwrócił się do mężczyny Piotr Bystrianin, polski działacz, który przyjechał z pomocą rodzinie.
"New York Times" zaznacza, że aż 11 tysięcy osób próbowało w ostatnim czasie przekroczyć granicę Polski. Dziennik pisze też o zgonach na granicy i zaznacza, że tragiczne liczby będą tylko rosły. Ma na to wpłynąć m.in. ciągle zmniejszająca się temperatura i niebezpieczne tereny bagienne przy granicy.
O wiele więcej ludzi umrze, gdy warunki pogodowe się pogorszą. Nasz rząd traktuje tych ludzi gorzej niż przestępców, którzy trafiają do więzienia, jakby nie byli ludźmi, tylko śmieciami do wyrzucenia. Jaki jest plan — zabić ich? - mówi aktywista w rozmowie z "New York Timesem".
Działania rządu krytykowane
"NYT" pisze, że działania polskiego rządu na granicy są popierane przez większość Polaków. W artykule wspomniano też o szczegółowym raporcie Amnesty International. Według niego polscy strażnicy graniczni "w horrendalnych warunkach" tygodniami przetrzymywali 32 Afgańczyków ubiegających się o azyl, a następnie wyrzucono ich z powrotem na Białoruś. Zwrócono też uwagę, że Polska została skrytykowana przez Helsińską Fundacje Praw Człowieka.
Ponadto dziennik pisze o burmistrzu przygranicznego Michałowa - Marku Nazarko. Ten zwołał nadzwyczajną sesję rady miasta i ozdobił salę symbolicznymi zwojami drutu kolczastego. Wraz z radnymi przegłosował za przekształceniem miejskiej remizy strażackiej w "punkt pomocy" z żywnością i tymczasowym schronieniem dla migrantów, którzy wydostają się ze strefy wykluczenia.
Dziś w Polsce żyjemy w sytuacji, w której pomoc ludziom jest przestępstwem – ubolewa burmistrz, cytowany przez "NYT".
"Ktoś inny trafiłby do więzienia"
W artykule nie zabrakło gorzkich słów w kierunku Mariusza Kamińskiego. Napisano m.in. o osławionej konferencji MSWiA, na której pokazywano zdjęcia pornograficzne i zoofilskie.
Gdyby ktoś inny zrobił to, co zrobił Kamiński, to trafiłby do więzienia za pokazywanie zdjęć, które w tak brutalny sposób podżegają do nienawiści etnicznej – powiedział Marek Nazarko.
"Zdjęcie okazało się kadrem z zoofilskiego filmu pornograficznego dostępnego w internecie i przedstawiało konia, a nie krowę.TVP, państwowa stacja telewizyjna, która pełni rolę megafonu dla partii rządzącej, zatytułowała swój raport na briefingu: "Zgwałcił krowę i chciał dostać się do Polski? Szczegóły dotyczące migrantów na granicy" - pisze "New York Times".
Czytaj także: Kaja Godek wstrząśnięta. "Drwią ze zgwałconych dzieci"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.