Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Gepard zakradł się do nastolatki od tyłu. Chciał przegryźć jej gardło

50

18-letnia Belgijka pojechała na wolontariat do sanktuarium gepardów w RPA. Chciała nagrać koty w czasie karmienia, kiedy jeden z drapieżników ją zaatakował. Minął opiekuna, okrążył nastolatkę i rzucił się na nią, chcąc przegryźć jej gardło.

Gepard zakradł się do nastolatki od tyłu. Chciał przegryźć jej gardło
Próbował ją zabić. Nastolatka nagrała atak geparda (Facebook)

18-latka mogła zginąć w czasie wolontariatu. Amandine Lequime przed rozpoczęciem studiów zgłosiła się jako wolontariuszka do trzech "sanktuariów" opiekujących się skrzywdzonymi przez człowieka dzikimi kotami. W pierwszym z nich samica geparda potraktowała nastolatkę jak zwierzynę łowną.

Kolega 18-latki otworzył kojec, żeby nakarmić koty. Na nagraniu widać dwa gepardy, jeden zachowywał się spokojnie, ale nie spuszczał wzroku z pojemnika wypełnionego mięsem. Drugi był wyraźnie podekscytowany, wydawał się patrzeć na coś za plecami Lequime. Kiedy drzwi boksu się otworzyły, gepard szybko minął opiekuna i wydawało się, że równie obojętnie przejdzie obok nastoletniej Belgijki.

O mój Boże – powiedziała podekscytowana, kiedy mijał ją dziki kot.

Sekundę później 18-latka zaczęła wrzeszczeć. Gepard minął ją, ale potem zakradł się od tyłu i rzucił na plecy niczego niespodziewającej się nastolatki. Lequime upadła na ziemię, krzycząc i miotając się, ale kot nie przestawał gryźć i drapać. Koledzy nastolatki rzucili się na pomoc, a kierownik ośrodka musiał kilkakrotnie kopnąć geparda, by ściągnąć go z nastolatki.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Prawdopodobnie wszystko trwało tylko kilka sekund, ale wydawało mi się, że to trwa wieki. Zabrali mnie do szpitala. Samica dwukrotnie wgryzła się w moje ramię, uszkodziła moje mięśnie. Mam blizny po pazurach na nogach i cztery głębokie dziury, które trzeba było zamknąć szwami, ale tak naprawdę miałam szczęście – powiedziała Belgijka w rozmowie z "The Sun".
obrażenia nastolatki zaatakowanej przez geparda
"Ugryzienia geparda bolą, jak wbicie śruby". Fundacja Blood Lions pokazała niektóre obrażenia 18-latki (Facebook, Blood Lions)

Statystyki porażają: 1/3 opiekunów zaatakowanych przez dzikie koty ginie na miejscu

Władze ośrodka błagały nastolatkę, żeby zachowała wypadek w sekrecie. Lequime dowiedziała się, że ten sam gepard dwa lata wcześniej w podobny sposób zaatakował kierownika ośrodka, powodując poważne obrażenia karku i nóg.

Kiedy doszła do siebie, Belgijka przeniosła się do innego sanktuarium dla gepardów, które traktowało kwestie bezpieczeństwa znacznie poważniej i gdzie wysłuchano jej historii z przerażeniem. Ostatecznie Belgijka zgłosiła wypadek na policji, która bada sprawę. Lequime spędziła kolejne dwa miesiące, opiekując się dzikimi kotami, jednak w znacznie bardziej odpowiedzialny sposób.

Zdałam sobie sprawę, że ogóle nie powinnam mieć bezpośredniego kontaktu z gepardami, dla własnego bezpieczeństwa, ale także ich dobra. To dzikie zwierzęta, nie można ich udomowić. Mam nadzieję, że mój wypadek będzie ostrzeżeniem dla innych wolontariuszy i nie popełnią tych błędów co ja – podkreśla 18-latka.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić