Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 

Gierałtowice. Utopiła dziecko w toalecie. 25-latka usłyszała wyrok

98

Do tragedii doszło w województwie opolskim. Sabina W. obudziła się z silnym bólem brzucha i poszła do toalety. Tam doszło do porodu, po którym 25-latka nie wyciągnęła dziecka z muszli klozetowej. Chłopiec utonął, a matka stanęła przed sądem.

Gierałtowice. Utopiła dziecko w toalecie. 25-latka usłyszała wyrok
Sabina W. została oskarżona o zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka (Getty Images, Jennifer Polixenni Brankin , Contributor)

Tragedia wydarzyła się 27 czerwca 2019 roku we wsi Gierałtowice obok Kędzierzyna-Koźla. Sabina W. mieszkała tam ze swoim partnerem. Około godziny 4 nad ranem 25-latka zadzwoniła po pogotowie ratunkowe, jednak nic nie można już było zrobić. Sekcja zwłok wykazała, że chłopiec zmarł w wyniku utopienia.

Morderstwo noworodka. Jaki tłumaczyła się Sabina W.?

Sabina W. usłyszała zarzut zabójstwa noworodka. Młoda kobieta nie przyznawała się do zarzucanego jej czynu. Jak tłumaczyła, nie zdawała sobie sprawy z ciąży z powodu nieregularnych miesiączek.

25-latka przedstawiła swoją wersję zdarzeń. Jak zeznała, kiedy obudziła się 27 czerwca, była przekonana, że cierpi z powodu bólów menstruacyjnych. Podkreśla, że była pod wpływem szoku i nie słyszała płaczu dziecka, dlatego nie wyjęła go z toalety.

Myślałam, że to okres. W domu było pełno krwi. Robiło mi się słabo. W pewnym momencie dziecko wypadło ze mnie i wpadło do ubikacji. Nie wyjęłam go, bo nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Byłam w szoku– cytuje Sabinę W. "Nowa Trybuna Opolska".
Zobacz także: Zobacz też: Po poronieniu kobiety mają szereg praw #dzieciutracone

Zeznanie kobiety stało w sprzeczności z wyjaśnieniami ratowników. Jak tłumaczyli przed sądem, 25-latka zdawała sobie sprawę z ciąży, a im powiedziała, że poroniła. W chwili przedstawiania im swojej wersji miała także zachowywać się wyjątkowo spokojnie.

Sabina W. mogła otrzymać karę od 8 lat pozbawienia wolności do nawet dożywocia. Badania wykazały, że 25-latka nie działała w szoku poporodowym, jednak jest upośledzona w stopniu lekkim, a w chwili porodu miała ograniczoną poczytalność.

Sąd w Opolu ostatecznie zdecydował się na nadzwyczajne złagodzenie kary. Sabina W. spędzi w więzieniu 5 lat. Sama 25-latka nie była obecna przy odczytywaniu wyroku, który nie jest jeszcze prawomocny - informuje dziennik "Nowa Trybuna Opolska".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić