Komenda Stołeczna Policji potwierdziła we wtorek wieczorem zatrzymanie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy od kilku godzin przebywali w Pałacu Prezydenckim.
Politycy PiS przebywali w Pałacu Prezydenckim od wtorkowego przedpołudnia na zaproszenie Andrzeja Dudy. Kiedy wyszli na chwilę do dziennikarzy, stwierdzili, że pozostaną tam do czasu, aż "zło zostanie pokonane".
Czytaj także: Majątek Kamińskiego i Wąsika. Można się zdziwić
Do zatrzymania miało dojść, kiedy Andrzej Duda był na spotkaniu z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. Mundurowi mieli wówczas wejść do jednego z gabinetów, zabrać parlamentarzystom telefony i wyprowadzić ich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tą sprawą żyje cała Polska. Wielu polityków zarzuca prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że ten ukrywał skazanych przez sąd Wąsika i Kamińskiego. Teraz specjalny apel do rządu ma Roman Giertych, który domaga się radykalnych działań.
Po tym co wczoraj zrobił prezydent Andrzej Duda wszyscy czujemy zażenowanie. Uwikłanie Głowy Państwa w ukrywanie przestępców nie ma żadnego precedensu w demokratycznym świecie. Będę namawiał kolegów z KO i całej koalicji, aby ograniczyć budżet kancelarii Prezydenta do niezbędnego minimum - podkreśla Roman Giertych na platformie X.
Rekordowy budżet kancelarii prezydenta
Jak informował tvn24, budżet Kancelarii Prezydenta RP w 2024 roku jest aż o 11 milionów wyższy niż w 2023 roku. To daje ponad 274 miliony złotych. Jest on też najwyższy w historii. Kancelaria uzasadnia to między innymi wzrostem wynagrodzeń oraz organizacją uroczystości państwowych i obchodami różnych rocznic.
Nie wykluczam, a zakładam wręcz, że w kilku przynajmniej przypadkach takie cięcia wydatków pojawić się mogą - mówił Janusz Cichoń, poseł PO i przewodniczący Komisji Finansów Publicznych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.