Nagranie z drona zarejestrowane przez Johna Cloke'a zostało udostępnione na profilu jego oraz jego partnerki na Instagramie. Na filmie widać 15-metrową tuszę martwego wieloryba. Wokół krążą dziesiątki rekinów.
Odpoczywali we dwójkę na plaży. Zaobserwowali niezwykłe zjawisko
John Cloke oraz Indy Crimmins plażowali akurat na Normans Beach w pobliżu Albany w Australii Zachodniej. Nagle ich oczom ukazało się niezwykłe zjawisko. Autor filmu opisuje, że nigdy wcześniej nie spotkał się z czymś podobnym.
Wokół truchła wieloryba naliczyliśmy ponad 100 rekinów. Ale tej liczby nie jesteśmy w stu procentach pewni – podkreślił mężczyzna w rozmowie z ABC Australia.
Setki rekinów pojawiły się przy brzegu. Plaża została zamknięta dla turystów
Australijscy urzędnicy wydali ostrzeżenie dla plażowiczów. Normans Beach została zamknięta dla odwiedzających. Podkreślono, że zwłoki wieloryba mogą przyciągać kolejne rekiny.
Żarłacze białe żyją w wodach Australii Zachodniej przez cały rok. W tej sytuacji należy jednak zachować szczególną ostrożność – zaznaczył rzecznik australijskiego Departamentu Bioróżnorodności, Ochrony i Atrakcji.
Obejrzyj także: Rekin podpłynął niebezpiecznie blisko. Przypadkowe nagranie z USA