Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski | 
aktualizacja 

Gigantyczne straty Rosji. Tyle czołgów zostało już zniszczonych

Ósmy dzień wojny w Ukrainie. Ukraińska armia się broni i choć sama ponosi ogromne straty, to zadaje je również Rosjanom. Ci ostatni niechętnie o nich mówią, co utrudnia ustalenie, jak bardzo zostali osłabieni przez Ukraińców. Pewne jest jednak, że straty po ich stronie są duże. Według szacunków przez osiem dni walk Rosjanie stracili 60 czołgów. W Afganistanie stracili ich 147, tylko że nie w ciągu tygodnia, a 10 lat.

Gigantyczne straty Rosji. Tyle czołgów zostało już zniszczonych
Według szacunków Ukrainie zniszczono już 60 rosyjskich czołgów (Getty Images, Russian Defence Ministry)

Liczenie rosyjskich strat nie jest proste. Tak samo zresztą jak ukraińskich. Obie strony manipulują danymi (zaniżając swoje i podwyższając straty wroga), co stanowi stały element konfliktów zbrojnych, mający na celu głównie osłabienie morale przeciwnika. Pewnym punktem odniesienia może być jednak aktualizowana na bieżąco strona oryxspioenkop.com. Prowadzi ją dwóch holenderskich analityków wojskowych - Stijn Mitzer i Joost Oliemans. Zliczają zniszczone maszyny, ale - co warto podkreślić - dopiero po potwierdzeniu w kilku źródłach.

I tak do 3 marca autorzy doliczyli się 515 zniszczonych, uszkodzonych bądź przejętych sztuk wyposażenia rosyjskiego. Na stronie można znaleźć także zdjęcia dokumentujące straty. Wśród nich jest m.in. 60 czołgów, w tym T-72B3M i T-90.

Analitycy wymieniają także inne rodzaje uzbrojenia. Pojazdy przeciwlotnicze, transportery opancerzone, bojowe wozy piechoty, pojazdy i kompleksy przeciwlotnicze czy wreszcie samoloty. Są również wozy inżynieryjne, zestawy przeciwpancerne i ręczne wyrzutnie przeciwlotnicze.

Wystarczyło niespełna 8 dni, żeby po stronie strat rosyjskich doliczyć się aż 60 czołgów. To nieco więcej niż jedna trzecia tego, co Rosjanie stracili w ciągu 10 lat wojny w Afganistanie. Strona ukraińska jest co prawda wyposażona nieporównanie lepiej niż Afgańczycy, jednak liczby robią wrażenie.

Nie wiadomo, jak liczne są straty w ludziach. Media ukraińskie informują o 9 tys. rosyjskich żołnierzy wyeliminowanych z walki: zabitych, rannych, wziętych do niewoli. Do tych wyliczeń należy jednak podchodzić z pewną ostrożnością.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ukraińcy poinformowali także o zabiciu gen. Andrieja Suchowieckiego. To żołnierz sił specjalnych i zastępca dowódcy 41. Armii Ogólnowojskowej rosyjskich sił zbrojnych. Miejsce stacjonowania 41. armii to Nowosybirsk na południowym wschodzie Rosji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jakie są zaś straty ukraińskie? Analitycy militarni z oryxspioenkop.com opisują 163 sztuki sprzętu ukraińskiego, w tym 24 czołgi, 26 opancerzonych pojazdów bojowych, 21 bojowych wozów piechoty i 14 kołowych transporterów opancerzonych.

Należy mieć na uwadze, że strona ukraińska nie mówi o stratach własnych. Na Ukrainę wciąż dostarczany jest także sprzęt wojskowy i zaopatrzenie dla obrońców, w czym partycypuje cała Europa. Wyposażenie przekazuje także Polska.

Zobacz także: "Czuć zapach trupów". Przerażająca relacja dziennikarki z Ukrainy
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić