Specjalista naprotechnologii i ginekologii odwiedził Radio Maryja. Dr n. med. Tadeusz Wasilewski zabrał tam głos na temat metody zapłodnienia in vitro. Słowa specjalisty wielu Polaków mogą przyprawić o zawroty głowy.
Czytaj także: Tak Olejnik przyszła do TVN. Są warte tyle, co samochód
Lekarz, który był gościem w stacji Tadeusza Rydzyka wypowiadał się na temat bezpłodności. Twierdził, że obecnie nie bada się jej przyczyn i nie patrzy na rodziców "ogólnie". Ma na myśli choroby tarczycy, nerek czy wątroby.
Należy spojrzeć na człowieka całościowo, zdiagnozować, gdzie leży problem niepłodności pary, a następnie podjąć leczenie, by małżonkowie mogli począć dziecko w sposób naturalny - mówił Wasilewski.
Słowa mężczyzny wielu Polakom podniosą ciśnienie. Ginekolog stwierdził bowiem, że metoda zapłodnienia in vitro to "niegodziwość wobec początków życia ludzkiego". Odniósł się też do "śmierci zarodków":
Metoda in vitro jest niegodziwością wobec początków ludzkiego życia. Jego realizacja odbywa się poza organizmem matki, co powoduje, że zarodki są narażone na śmierć. Definicja początków ludzkiego życia jest "przejechana walcem" i nikt się z nią nie liczy. W in vitro liczy się tylko cel, którym jest chęć posiadania dziecka - stwierdził.
Następnie ekspert o. Rydzyka powołał się na Stwórcę. - To Bóg dał i zadał nam życie. Musimy realizować je w sposób właściwy i godziwy. My, katolicy, wiemy, że początek ludzkiego życia jest wielkim darem od Boga - skwitował.