GIS bije na alarm. Ta nowa substancja może zabić

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed nową substancją psychoaktywną. Po zażyciu tego specyfiku wystąpić mogą koszmarne konsekwencje. Najpoważniejsza z nich to zgon.

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Peter Dazeley

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał specjalny komunikat. Czytamy w nim, że "od kilku miesięcy obserwuje się niepokojący wzrost liczby identyfikacji na polskim rynku niebezpiecznej substancji α-PHiP (α-pirolidynoizoheksanofenon)". Jest ona spotykana również pod nazwami α-PiHP, 4-Me-PVP, 4'M-PVP, "Funky", "A-PiHP".

Ten syntetyczny katynon jest sklasyfikowany jako nowa substancja psychoaktywna (NPS) i zawarty w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 17 sierpnia 2018 r. w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych (Dz. U. z 2021 r. poz. 406 ze zm.) - zaznacza GIS.

Związek to analog substancji psychotropowych α-PVP i α-PHP (grupa II-P). Choćby ze względu na opóźnione działanie w porównaniu do ww. α-PVP, substancja α-PHiP stwarza wysokie ryzyko przedawkowania i śmierci.

Stosowana samodzielnie, jak i w skojarzeniu z innymi substancjami α-PHiP była przyczyną poważnych zatruć, a nawet zgonów. Ta silnie uzależniająca substancja przybiera głównie postać proszku, kryształów - czytamy w komunikacie.

Nigdy nie bierz! "Funky" może zabić

Po zażyciu tej substancji mogą wystąpić różne problemy zdrowotne, takie jak:

  • nadmierne pobudzenie,
  • halucynacje, urojenia, psychozy,
  • bezsenność,
  • brak łaknienia i pragnienia, nudności, światłowstręt, szczękościsk,
  • zaburzenia pracy serca (arytmie), przyśpieszenie pracy serca (tachykardia), zwężenie naczyń krwionośnych (wazokonstrukcja), podwyższenie ciśnienia tętniczego, ból
  • w klatce piersiowej,
  • problemy z oddychaniem, duszność,
  • zgon.

Eksperci regularnie przypominają o tym, by nie zażywać substancji niewiadomego pochodzenia. Przyjmowanie takich środków to narażanie się na utratę zdrowia i życia.

Nowa metoda podawania leków. Rewolucyjna technologia opracowana przez polską firmę

Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej