Do tragedii doszło 22 sierpnia ok. godz. 22:30 w Gliwicach. Na drodze krajowej nr 88, w pobliżu węzła Kleszczów, doszło do zderzenia busa marki Renault Trafic i autokaru marki Setra.
W wyniku wypadku zginęły wszystkie osoby podróżujące busem. Rannych zostało 7 osób jadących autokarem.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie wypadku. Apelują o kontakt do świadków zdarzenia i podkreślają, że ich relacje mogą być niezwykle cenne w ustaleniu okoliczności tragedii.
Śledczy prowadzący postępowanie w tej sprawie apelują do kierowców, którzy w tym czasie byli wyprzedzani lub wymijani przez pojazdy wymienione wyżej oraz samochód marki Volkswagen, o kontakt z gliwicką policją pod numer 32 47 8592 283. Informacje można przekazywać także drogą mailową na adres: kryminalny@gliwice.ka.policja.gov.pl - apelują policjanci.
W przypadku posiadania kamerki samochodowej – rejestratora jazdy prosi się o zabezpieczenie materiału filmowego, aby nie uległ usunięciu. Każda informacja jest niezwykle istotna w celu dokładnego odtworzenia przebiegu katastrofy drogowej - dodają mundurowi.
Wypadek w Gliwicach. 67-latek usłyszał zarzuty
W poniedziałek zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał 67-letni kierowca osobówki. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej nie zauważył jadącego z naprzeciwka busa podczas próby wyprzedzania, przez co ten przewrócił się na bok, a w jego dach wjechał rozpędzony autokar. Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt tymczasowy dla 67-latka.
Zobacz także: Jechał Teslą na autopilocie. Nagle zobaczył ją przed sobą