Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Głośno o rzeczniku MSZ. Zaliczył wielką wpadkę

14

Paweł Wroński kiedyś był dziennikarzem "Gazety Wyborczej", z kolei dziś pracuje w roli rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. O przedstawicielu MSZ zrobiło się głośno za sprawą wielkiej wpadki - wysłał do redakcji Onetu maila, który miał trafić wyłącznie do pracowników resortu.

Głośno o rzeczniku MSZ. Zaliczył wielką wpadkę
Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński (PAP)

Onet zwrócił się do nowego rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Pawła Wrońskiego z pytaniami dotyczącymi afery wizowej. Były dziennikarz "Gazety Wyborczej" w związku z tym chciał wysłać konkretne wytyczne swoim współpracownikom - uznał, że musi ich poinstruować, jak odpowiadać na pytania redakcji.

Popełnił jednak spory błąd. "Instrukcję" przesłał bowiem do... redakcji Onetu! To niewątpliwie gigantyczna wpadka.

W mailu, który miał trafić do urzędników, Wroński ocenia, że pytania Onetu "niosą ze sobą niebezpieczeństwa natury prawnej (Sąd Pracy) i politycznej". Redakcja zastanawia się, co miał na myśli, wskazując na "zagrożenia polityczne".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Teraz nie powstrzymają Trumpa? Czarny scenariusz dla flanki wschodniej

Onet przekazał, że w pytaniach wysłanych do Wrońskiego było m.in. takie, które dotyczyło odpowiedzialności PiS oraz PO. Brzmiało ono w następujący sposób:

Czy MSZ podziela ocenę redakcji Onetu, że praprzyczyną afery wizowej była nieszczelność systemu wizowego, która umożliwiała jego zhakowanie, co miało miejsce zarówno w czasie rządów koalicji PO-PSL, jak i w okresie rządów PiS?

W wytycznych rzecznika MSZ pojawiła się sugestia, że odpowiedź na pytanie postawione w ten sposób nie powinna zostać udzielona. "Do takiego modelu komunikacji władzy z dziennikarzami przyzwyczailiśmy się w czasie rządów PiS, ale można było oczekiwać, że teraz będzie inaczej." - analizuje Onet.

Tak rzecznik MSZ instruował współpracowników

W korespondencji pojawił się również wątek Jakuba Osajdy, byłego dyrektora Biura Prawnego i Zarządzenia, zwolnionego z resortu za czasów PiS. Rzecznik MSZ przekazał urzędnikom, aby na pytanie o powody jego zwolnienia odpowiadali następująco:

Jeśli decyzja o zwolnieniu p. Osajdy podpisana przez [byłego szefa MSZ Zbigniewa] Raua była decyzją bez podania przyczyn piszemy o tym. Jeśli są tam inne informacje odwołujemy się do RODO i oczekujemy pełnomocnictw wedle których p. Jurasz reprezentuje interesy p. Osajdy
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić