Załamany ojciec 19-letniego izraelskiego żołnierza, David Tahar, zmuszony był do pochowania okaleczonego ciała swojego syna. "Terroryści, barbarzyńcy, ścięli mu głowę i zabrali ją do Gazy. Zrobiłem wszystko, co mogłem, nie było łatwo, w końcu dostałem ciało bez głowy. Nalegałem, żeby wojsko pozwoliło mi zobaczyć ciało" - powiedział cytowany przez "Daily Mail" Tahar.
Mężczyzna przyznał, że próbowano go od tego odwieść, ale on był zdeterminowany, żeby zobaczyć, co zrobiono jego dziecku. O stanie, w jakim było ciało 19-letniego Adira, wymownie świadczy fakt, że identyfikacja mogła odbyć się tylko na podstawie znalezionych przy nim nieśmiertelników i testów DNA.
Wiedziałem, że chowam moje dziecko bez jego istotnej części. Potem zaczęła się podróż w poszukiwaniu jej poszukiwaniu - mówił, wspominając ten trudny moment.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głowa izraelskiego żołnierza wystawiona na aukcję
Poszukiwania głowy sierżanta Adira Tahara trwały długie dwa miesiące. Została znaleziona na terenie Gazy. Była włożona do torby wypełnionej piłkami tenisowymi i dokumentami, a następnie umieszczona w zamrażarce. Siły Zbrojne Izraela przekazały informację, że jeden z dwóch terrorystów w trakcie przesłuchań przyznał się, że chciał sprzedać głowę 19-letniego żołnierza na aukcji. Wycenił ją na 10 tysięcy dolarów.
Po odnalezieniu głowy 19-letniego żołnierza, jego bliscy pożegnali go po raz drugi. Choć w takiej sytuacji trudno mówić o jakiejkolwiek uldze, oni poczuli ją, wiedząc, że w grobie spoczęło całe ciało ich dziecka.
Śmierć młodego izraelskiego żołnierza jest tylko jedną z licznych bestialskich zbrodni, do których doszło 7 października w czasie ataku terrorystów Hamasu. W odpowiedzi na to Izrael rozpoczął miażdżące bombardowanie Gazy, w którym według kierowanego przez Hamas ministerstwa zdrowia zginęło do tej pory 24 000 osób.
Czytaj też: 48-latek zastrzelił kasjerkę, a potem siebie. Mrożące krew w żyłach zdarzenie w supermarkecie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.