Gmina Paczków wpisała do jednego z projektów związanych z ochroną bioróżnorodności w regionie ptaka o nazwie kulinek płonny. Jednak inspekcja ze strony Najwyższej Izby Kontroli ujawniła, że taki gatunek ptaka nie występuje nigdzie w naturze.
Czytaj także: Pierwszy kot z koronawirusem w Hiszpanii. Smutny finał
Ochrona rzadkich gatunków ptaków
Opolska delegatura NIK poddała kontroli projekty związane z ochroną przyrody. Województwo jest najuboższym w kraju, jeśli chodzi o obszary chronione. Brak w nim parków narodowych, jest najmniej w Polsce rezerwatów i pomników przyrody. Na jego terytorium istnieją też tylko trzy parki krajobrazowe.
NIK nie znalazł większych błędów w sposobie realizacji projektów w gminie. Podejrzenia pracowników instytucji wzbudził jednak wniosek o objęcie szczególną ochroną kulinka płonnego. Kontrolerom nie był znany ten gatunek. Postanowili to sprawdzić. Okazało się, że takie zwierze zwyczajnie nie istnieje - informuje Dziennik.pl.
Zobacz też: Kangur w wielkim mieście. Zaskakujące wideo z Australii
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.