Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Tyle zostało z auta strażników

Na granicy polsko-białoruskiej wciąż nie jest spokojnie. Tylko w poniedziałek 13 listopada próbę nielegalnego przekroczenia granicy podjęło 46 cudzoziemców. W ręce polskich służb wpadł także kolejny kurier. Ponadto agresywna grupa cudzoziemców zaatakowała kamieniami służbowe auto strażników.

Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Tyle zostało z auta strażników
Migranci znajdujący się po białoruskiej stronie granicy rzucali w kierunku polskich patroli kamieniami. (SG)

Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych agresywni migranci znajdujący się po białoruskiej stronie granicy rzucali w kierunku polskich patroli kamieniami.

W wyniku tego ataku w służbowym samochodzie wybita została boczna szyba. Nie ucierpiał żaden z funkcjonariuszy - informuje Straż Graniczna.

W samochodach służbowych, które patrolują polsko-białoruską granicę, montowane są specjalistyczne folie oraz kraty zabezpieczające szyby. Ma to zapobiec w przyszłości kolejnym zdarzeniom, podczas których uszkadzane są służbowe pojazdy, ale też przede wszystkim ma to chronić funkcjonariuszy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Marek Sawicki

Migranci nielegalnie na terytorium Polski usiłowali też przedostać się na odcinkach granicy państwowej ochranianych przez Placówki SG w Białowieży, Czeremsze i Mielniku.

W pobliżu Hajnówki zatrzymano opla prowadzonego przez 43- letniego obywatela Ukrainy. Okazało się, że w swoim pojeździe przewoził 4 Egipcjan, którzy nielegalnie przekroczyli polsko- białoruską granicę.

Wobec zatrzymanego obywatela Ukrainy wszczęto postępowanie administracyjne, a następnie wydano decyzję zobowiązującą go do powrotu do kraju pochodzenia z zakazem wjazdu do krajów strefy Schengen na 7 lat - relacjonuje Podlaski Oddział Straży Granicznej.
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić