Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Górale zachwyceni Arabami. Mówią, za co ich cenią

30

Wśród arabskich turystów trwa "moda na Polskę", szczególnie na Podhale, które stało się turystyczną mekką dla gości z Bliskiego Wschodu. Górale nie po raz pierwszy przyznają, że przybysze "ratują im sezon". – Nie piją alkoholu, nie palą i nie imprezują. (...) Oni nic nie potrzebują – przekonuje rozmówca portalu naTemat.pl.

Górale zachwyceni Arabami. Mówią, za co ich cenią
Arabscy turyści pokochali Zakopane. Górale chwalą gości z Biskiego Wschodu (Agencja Wyborcza.pl, Marek Podmokły)

Zaczęło się już podczas pandemii. Arabowie zachwycili się Podhalem i wygląda na to, że nie było to jedynie chwilowe zauroczenie. – Wszędzie, gdzie są domki, ich widać. Plus/minus 15 km od Zakopanego. Taka jest prawda, że oni podratowali nam sezon – mówi góral spod Zębu w rozmowie z naTemat.pl.

Arabscy goście chętnie wynajmują domki w najbliższej okolicy Zakopanego. Można ich spotkać m.in. w Kościelisku, Poroninie czy Zębie. Przyjeżdżają całymi rodzinami (górale przyznają, że przyjeżdżają też mężczyźni z kilkoma żonami) i zostają na dłużej, niż polscy turyści, a przy tym nie zraża ich ani pogoda, ani wysokie ceny.

Wręcz przeciwnie - właściciele obiektów noclegowych mówią, że arabscy przybysze cieszą się, gdy pada deszcz, ponadto chętnie kupują lokalne produkty i korzystają z miejscowych atrakcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłumy już na szlaku. U celu "armagedon"

Arabscy turyści zostawiają nieporządek?

W ostatnim czasie pojawiły się głosy, że górale coraz częściej narzekają na arabskich turystów, wskazując przy tym m.in. na ich roszczeniowość i - delikatnie mówiąc - bałaganiarstwo. Portal naTemat.pl postanowił dopytać, czy opowieści o "problematycznych gościach z Bliskiego Wschodu", nie są nieco przesadzone.

Maciej Gąsienica-Walczak, jeden z lokalnych przedsiębiorców, przyznaje, że początki bywały trudne i pamięta różne awantury, m.in. o to, że do basenu wchodziły kobiety w burkach.

Choć nadal zdarzają się trudne sytuacje, wynikające głównie z różnic kulturowych, górale twierdzą, że konfliktów jest coraz mniej. Mimo to lokalni przedsiębiorcy mają o czym opowiadać. A często poruszanym tematem jest ten dotyczący zachowania czystości w wynajmowanym obiekcie.

Zdarzały się sytuacje, że zostawiali po sobie nieporządek. Ale w większości przypadków nie jest to duży problem. Po prostu jest nieposprzątane i tyle. Chyba nie są przyzwyczajeni do takich zwyczajów, jakie my mamy. Ale nie ma co porównywać, z Polakami też były różne sytuacje – zaznacza w rozmowie z naTemat.pl Gąsienica-Walczak.

Słyszałam takie opowieści. Również takie, że gdzieś zarżnęli barana. Słyszałam, że biegali boso po łąkach, a potem wzięli nową kapę z łóżka i wytarli nią nogi. To zupełnie inna kultura. Ale u mnie właśnie wyjechali i jest czysto i pachnąco. Może tylko trochę gorąco, bo okna w sypialniach są pozasłaniane. Jak kobiety zdejmują burki, nikt ich nie może zobaczyć – wtóruje kolejna rozmówczyni portalu.

Górale podkreślają, że "nikt nie szykował się na taki najazd muzułmańskich turystów", w związku z czym łazienki w wielu obiektach nie spełniają oczekiwań arabskich gości. Chodzi głównie o to, że brakuje w nich bidetów. Niektórzy przybysze przywożą ze sobą wężyk bidetowy, który próbują sami podpiąć, stąd opowieści o zalewaniu apartamentów.

Lokalni przedsiębiorcy są jednak coraz bardziej wyrozumiali i podkreślają, że nie należy generalizować.

Nie piją alkoholu, nie palą i nie imprezują. Nam trafili się tylko jedni, co zostawili nieporządek. Ale trafiliśmy też na polską rodzinę, która zostawiła jeszcze gorszy. Jak dla mnie to klient mało wymagający. Spokojny. Oni nic nie potrzebują - przekonuje jeden z rozmówców portalu naTemat.pl.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Auto wpadło do rzeki. Dwulatka i mężczyźni w środku. Horror w Starachowicach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić