Górale załamują ręce. Ekspert wskazuje, gdzie leży problem

Ciepła zima w połączeniu z niewielkimi opadami śniegu dała kombinację, która wywołuje wśród właścicieli podhalańskich atrakcji turystycznych wiele obaw o najbliższą przyszłość. - Zmiana klimatu to wydarzenie przede wszystkim gospodarcze - podkreśla Jakub Wiech.

góry stok narciarski zima śniegTakie widoki były w tym roku na Podhalu rzadkością
Źródło zdjęć: © WP | Marta Polak
Kamil Niewiński

Chociaż dyskusja dotycząca klimatu nadal jest gorąca, zmiany w nim zachodzące widać gołym okiem już coraz częściej. Ekstremalne temperatury latem, rekordy pobijane zimą, coraz rzadszy widok śniegu i bardziej drastyczne przejście z zimy w lato i na odwrót — przykładów można mnożyć.

W niektórych rejonach Polski tej zimy rzeczywiście trochę posypało, lecz nie oznacza to wcale, że jest to doświadczenie jednolite. O podbramkowej sytuacji, w jakiej się obecnie znaleźli, zaczynają informować górnicy. Jak się okazuje, problem robi się naprawdę poważny.

Jeszcze jedna taka zima, a wszyscy pójdziemy z torbami. Widmo narciarskiego kryzysu na Podhalu. TPN [Tatrzański Park Narodowy. przyp. red.] chce wpuszczać na Palenicę tylko nowe busy, Stu kierowców straci pracę — napisał w swoim poście na platformie X (wcześniej Twitter) Tygodnik Podhalański.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krokusy opanowały Podhale. Wideo z Nowego Targu

Ciekawy jest również dołączony zrzut ekranu strony tytułowej wydania gazety z 29.02.2024 roku. Przez właściciela jednego z resortów przytaczana jest raczej ponura i smutna wizja.

Fatalny sezon — powtarzają pracownicy stacji narciarskich na Podhalu. [...] Józef Milan Modła zaznacza, że w trakcie piętnastoletniej historii działania stacji w Jurgowie takiej zimy nie było. Sprawdził w papierach. Podobnie ciepła i krótka zima panowała na Podhalu sto lat temu. Chciałby, żeby to była zdarzająca się raz na sto lat anomalia. Gorzej, jeśli tegoroczna zima zapowiada stały trend.

Problemy na podhalańskich stokach, ekspert komentuje. "Zmiana klimatu to wydarzenie gospodarcze"

Okładkę oraz cały wpis postanowił skomentować Jakub Wiech — dziennikarz zajmujący się zagadnieniami z zakresu klimatu, zielonej energii i obronności. Podkreślił, że ignorowanie postępujących zmian klimatycznych jest szkodliwe na wielu płaszczyznach, ale przede wszystkim pod kątem gospodarczym. Jego zdaniem sytuacja opisywana w najnowszym wydaniu tygodnika jest tego najlepszym dowodem.

Tak jak polityka klimatyczna jest przede wszystkim polityką gospodarczą, tak i zmiana klimatu to wydarzenie przede wszystkim gospodarcze. A ludzie, którzy twierdzą, że możemy ten proces ignorować, szkodzą przede wszystkim naszej gospodarce - stwierdza Wiech.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem