Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Manicki
Jan Manicki | 
aktualizacja 

Górski Karabach. Walczy tam 2 tys. najemników z Bliskiego Wsch.

12

Pomimo oficjalnego zawieszenia broni, wciąż trwa konflikt zbrojny pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem. Oba kraje roszczą sobie prawa do terytorium Górskiego Karabachu. Rosyjskie MSZ oświadczyło, że w konflikcie uczestniczy 2 tys. najemników z Bliskiego Wschodu.

Górski Karabach. Walczy tam 2 tys. najemników z Bliskiego Wsch.
Siergiej Ławrow oświadczył, że w konflikcie uczestniczy 2 tys. najemników z Bliskiego Wschodu (Getty Images)

Szef rosyjskiego ministerstwa spraw zewnętrznych Siergiej Ławrow stwierdził, że w wojnie o Górski Karabach walczy około 2 tysięcy żołnierzy-najemników z Bliskiego Wschodu. Ławrow podkreślił, że jest zaniepokojony włączaniem się w konflikt zagranicznych bojówek.

Niepokoi nas umiędzynarodowienie konfliktu w Górskim Karabachu i zaangażowanie w niego bojowników z Bliskiego Wschodu. Wielokrotnie zwracaliśmy się do innych krajów o powstrzymanie angażowania się w konflikt najemników, których liczba w strefie konfliktu obecnie zbliża się do 2 tys. – powiedział Ławrow.

Konflikt zbrojny o Górski Karabach. Putin rozmawiał z Erdoganem

O bezpośrednie angażowanie się w konflikt oskarżana jest Turcja. Ankara ma wspierać siły Azerbejdżanu. Ławrow poinformował, że prezydent Rosji Władimir Putin poruszył tę kwestię podczas rozmowy telefonicznej z przywódcą Turcji Recepem Erdoganem.

Jak twierdzą władze Armenii, w dotychczasowych walkach zginęło kilkuset armeńskich żołnierzy, wielu zostało rannych. Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew ocenił, że jego kraj także poniósł duże straty. Do walki w Górskim Karabachu używane są na dużą skalę bezzałogowe drony, które bombardują wojska przeciwka, powodując liczne straty.

Wojna o Górski Karabach

Górski Karabach to enklawa należąca formalnie do Azerbejdżanu. Jest zamieszkiwana i kontrolowana przez Ormian, którzy w 1992 roku ogłosili niepodległość Republiki Górskiego Karabachu. W latach 1992-1994 wojna o ten teren kosztowała życie 30 tys. osób.

Mimo ogłoszenia zawieszenia broni w incydentach granicznych rokrocznie ginęło tam kilkadziesiąt osób. Trwający latami stan niepewności wokół zawieszenia broni w konflikcie o Górski Karabach zarówno politycy Armenii, jak i Azerbejdżanu, wykorzystywali do jednoczenia wokół siebie zwolenników. Był to też dobry pretekst do wydawania ogromnych sum na zbrojenia.

Obejrzyj także: Siergiej Ławrow nazwał wypowiedź Grzegorza Schetyny bluźnierstwem

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Rosjanin pokazał nagranie. Odwiedzili go żołnierze Putina
Znany adwokat stracił dom i auto. Kolejny pożar w Szczecinie
USA intensyfikują ataki na Huti. ISW podaje liczby i ostrzega
Japoński sąd zdecydował. Nakazał rozwiązanie Kościoła Zjednoczeniowego
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić